Pierwsza firma (no może nie pierwsza, ale koncernów paliwowych nie liczę), która przekroczyła magiczny poziom wartości miliarda dolarów, z pewnością zna się na sprzedaży. I jakkolwiek można by myśleć, że wartość Apple zbudowana jest na komputerach czy telefonach, to jednak najczęściej sprzedającymi się produktami tego producenta są akcesoria. Niby niewielkie sprzęty a zapełniają tabele jak się patrzy.
Firma Ceros opublikowała raport najpopularniejszych produktów Apple sprzedawanych za pośrednictwem serwisu bestbuy.com. I tak w 2016 roku rządził kabel Lightning (użytkownicy skarżyli się na zgubienie lub uszkodzenia fabrycznego przewodu). W drugim kwartale 2017 roku palmę zwycięstwa przejęła przejściówka Lightning - Jack 3,5 mm. Co ciekawe, nawet brak popularnego złącza słuchawkowego nie był w stanie zrazić fanów marki do zakupu iPhone'a 7.
W drugim kwartale 2018 roku na prowadzenie wysunęły się natomiast bezprzewodowe słuchawki Apple. Co wydaje się nawet logicznym ciągiem wydarzeń, po zdenerwowaniu klientów związanych z brakiem złącza Jack 3,5 mm, Apple pokazało, że kolejnym "wrogiem" są przewody jako takie, i z zapałem przystąpiło do sprzedaży swoich AirPodsów. W sumie nie ma się co dziwić, biorąc pod uwagę fakt, że na liście najlepiej sprzedających się akcesoriów, swego czasu znaleźć można było kluczyk do otwierania tacki na kartę SIM (tak łatwo zastępowalny np. rozgiętym spinaczem).
Co jednak tłumaczy brak w zestawieniu iPhone'a? Ceros sugeruje, że "sprzedaż iPhone'a jest śledzona w oparciu o kolory i warianty pamięci, toteż nie może się pojawiać na liście najlepiej sprzedających się produktów Best Buy". A dodając do tego pokaźną sprzedaż bezpośrednio u operatorów komórkowych, uwzględnienie iPhone'a w zestawieniu mogło by przynieść nieprawdziwe wyniki.
Źródło tekstu: ceros.com, 9to5Mac.com, wł
