DAJ CYNK

Nagrywanie rozmów w roamingu sposobem na ich wydłużenie

orson_dzi

Taryfy, promocje, usługi

Ciekawą sytuację opisuje portal Niebezpiecznik. Osoba będąca w roamingu prowadzi rozmowę, jest ona przerywana, a w słuchawce odtwarzane jest nagranie przeprowadzonej do tej pory konwersacji.



Ciekawą sytuację opisuje portal Niebezpiecznik. Osoba będąca w roamingu prowadzi rozmowę, jest ona przerywana, a w słuchawce odtwarzane jest nagranie przeprowadzonej do tej pory konwersacji.

Sytuacja dotyczyła dwóch różnych osób, mających telefony w Plusie i T-Mobile, z czego jeden z nich działający na Androidzie, drugi na iOS. Można więc tutaj wykluczyć "dziurawość" Androida i przekręty operatora.

W każdym z dwóch przypadków chodziło o rozmowę z polskiego numeru w roamingu prowadzoną z polskim numerem w Polsce. Po kilku minutach połączenia było zrywane, a w słuchawce była odtwarzana cała rozmowa, w której osoba będąca w roamingu słyszała nagranie głosu swojego rozmówcy. Swojego już nie. Jakie jest wytłumaczenie tej sytuacji?

Jak informuje serwis Niebezpiecznik, winny jest tutaj operator roamingowy, który chce na takim połączeniu więcej zarobić. Odtwarzając nagranie rozmowy sztucznie ją przedłuża, naliczając dodatkowe opłaty operatorowi krajowemu. Co się dzieje z nagraniem rozmowy? Tego nie wiadomo.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: niebezpiecznik

Tagi: roaming