DAJ CYNK

Na BSA zarabia TP, a nie jej konkurenci

LuiN

Wydarzenia

Szybki Internet jest jedną z najbardziej rentownych usług Telekomunikacji Polskiej. Konkurenci, którzy hurtowo kupują Internet od TP, zarabiają już dużo mniej - pisze Gazeta Prawna.

Szybki Internet jest jedną z najbardziej rentownych usług Telekomunikacji Polskiej. Konkurenci, którzy hurtowo kupują Internet od TP, zarabiają już dużo mniej - pisze Gazeta Prawna.

Z raportów Netii i Tele2 wynika, że firmy na oferowaniu szybkiego Internetu, kupując go hurtowo od operatora narodowego (usługa BSA), na razie ponoszą stratę. Tele2 w I kwartale miało 15 mln koron przychodów z szybkiego Internetu i 15 mln koron straty operacyjnej z tej usługi. Szefowie GTS Energis informowali, że od kwietnia tego roku BSA zaczęło zarabiać na siebie.

Straty wynikają z konstrukcji promocji, w których inwestorzy przez kilkanaście miesięcy nie płacą za usługę. Powodem strat są też koszty pozyskania klienta. W I kwartale każdy nowy klient kosztował Netię 187 zł, wcześniej było to 264 zł. Nie bez znaczenia są też koszty początkowe - szacuje się, że aby zostać ogólnopolskim dostawcą Internetu, w usłudze BSA trzeba zainwestować od kilku do 30 mln zł.

Z danych ujawnionych przez GTS Energis wynika, że BSA może przynosić operatorowi od kilku do kilkunastu procent zysku operacyjnego. Te informacje potwierdzili przedstawiciele innych operatorów. Podkreślają przy tym, że opłata na rzecz TP to jedynie fragment pełnych kosztów, które obejmują także obsługę klienta czy też np. opłaty za przesyłanie danych.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Gazeta Prawna