DAJ CYNK

Moda na Pokemon Go mija?

LuiN

Rozrywka

Jak donosi Bloomerg, szaleństwo Pokemon Go stopniowo słabnie. Pomimo sprawnych wreszcie serwerów, z tygodnia na na tydzień w Pokemony gra coraz mniej osób.

Jak donosi Bloomerg, szaleństwo Pokemon Go stopniowo słabnie. Pomimo sprawnych wreszcie serwerów, z tygodnia na na tydzień w Pokemony gra coraz mniej osób.

Nie da się ukryć, że producent gry, firma Niantic, wyraźnie pospieszył się z premierą. Pierwsze wersje Pokemon Go działały niestabilnie, awarie serwerów były właściwie codziennością, a zabawę psuli dodatkowo nieuczciwi gracze korzystający z emulatorów i narzędzi do zmiany lokalizacji oraz bardziej zautomatyzowane boty.

Obecnie grać się wreszcie da, chociaż trudno nie odnieść wrażenia, że twórcy stanęli w miejscu i nie dodają żadnych nowych funkcji. Zniknęła też większość botów, a nieuczciwi gracze jeden za drugim tracą konta. Pomimo jednak zauważalnych porządków, graczy jest coraz mniej.

W szczytowej formie Pokemon Go miał 40 mln aktywnych graczy dziennie i był aplikacją o porównywalnej popularności do takich gigantów jak Facebook, Twitter, Instagram czy Snapchat. Teraz zainteresowanie spadło poniżej 60% rekordowej wartości i każdego dnia jest coraz niższe.

Zobacz: W lipcu w Pokemon Go grało 1,5 mln Polaków

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Bloomberg, wł