Szef Microsoftu, Steve Ballmer, podczas konferencji D8 przyznał, że Microsoft zaspał jeśli chodzi o rynek smartfonów i dał się mocno wyprzedzić swoim konkurentom. Jednak według niego - firma z Redmond zna rozwiązanie dla tej sytuacji.
Ballmer stwierdził, że jego firma przespała cały cykl jeśli chodzi o rynek smartfonów i obecnie znajduje się dopiero na piątym miejscu. Nie zdradził on jednak jaki cykl ma na myśli. Teraz jednak nadszedł czas, aby naprawić to, co zostało zaniedbane - powiedział.
Według Ballmera, rynek mobilny podlega nieustannym zmianom, czego efektem jest dwukrotna zmiana na rynku lidera smartfonów w ciągu ostatniego roku. Właśnie ta nieprzewidywalność rynku może być okazją dla Microsoftu i jego najnowszego systemu Windows Phone 7.
Pierwsze urządzenia pracujące pod jego kontrolą mają się pojawić na rynku jeszcze w tym roku. Szerzej o samym systemie pisaliśmy m.in. w tej, tej oraz tej wiadomości, natomiast o pozycji Microsoftu na rynku smartfonów pisaliśmy tutaj.
Szef Microsoftu pochwalił również swoich największych konkurentów mobilnych: Apple oraz Google. W przypadku tego pierwszego stwierdził, że wykonał on bardzo dobrą pracę, startując praktycznie od zera. Pochwalił on głównie przeglądarkę Safari, wyróżniającą się na rynku.
Google został określony jako godny rywal, jednak jego powodzenie na rynku tabletów poddane zostało w wątpliwość. Ballmera zdziwiły dwie wersje mobilne systemu tego producenta (najprawdopodobniej chodziło o Google Androida oraz Google OS).
Źródło tekstu: eweek, wł
