Były premier, Kazimierz Marcinkiewicz, w wywiadzie udzielonym dziennikowi The Wall Street Journal Polska skrytykował plan podziału Telekomunikacji Polskiej. Polityk rozumie i docenia lokalne działania Anny Streżyńskiej, jednak w skali globalnej ocenia podział TP jako bezzasadny.
Kazimierz Marcinkiewicz w wywiadzie udzielonym dziennikowi The Wall Street Journal Polska krytykuje plan podziału Telekomunikacji Polskiej. Jak twierdzi, z polskiego punktu widzenia plan jest racjonalny - Marcinkiewicz rozumie i docenia zasługi Anny Streżyńskiej, jakie ma w zmniejszaniu cen rozmów telefonicznych i opłat za korzystanie z Internetu.
Z globalnego punktu widzenia podział TP SA jest bezzasadny. Z zewnątrz to tworzenie wielkich firm daje możliwości ogromnych inwestycji i przyspieszenia technologicznego w danym kraju - mówi Marcinkiewicz i podsumowuje: Ja bym zdecydowanie odradzał podział Telekomunikacji, innych firm tego sektora. Podkreśla, że według najpoważniejszych inwestorów świata, jak chociażby Warren Buffett, trzeba teraz inwestować właśnie w nowoczesne technologie.
Według Marcinkiewicza należałoby połączyć Krajową Radę Radiofonii i Telewizji z Urzędem Komunikacji Elektronicznej. To powinien być jeden organ. Konstytucja zabrania wprawdzie likwidacji KRRiT, jednak pozwala na rozszerzenie jej kompetencji - mówi Marcinkiewicz.
Źródło tekstu: The Wall Street Journal Polska
