Choć Marcin Gruszka, rzecznik sieci Play, nie od dziś upiera się, że nie będzie komentował ofert innych sieci, przy Freeyah nie wytrzymał.
Marcin Gruszka bardzo sceptycznie patrzy na sukces aplikacji Freeyah w Google Play (do niedawna Android Market). Biuro prasowe Heyah okrzyknęło aplikację hitem, tymczasem Gruszka twierdzi, że do takiego "hitu" nie trzeba wielu nakładów, a prawdziwymi hitami są programy, które osiągnęły wyżyny bez działań marketingowych prowadzony na szeroką skalę.
Nasze doświadczenia z takim projektami pokazują, że tylko dzięki aktywności PR - blogi, FB, wortale tematyczne (telepolis, gsmonline, telix itp) i portale. Spokojnie można wygenerować aktywność na poziomie 10/15 tysięcy już pierwszego dnia. Tak było na przykład z apką PLAY24, czy zapisami do akcji TestujSmartfona. W obu przypadkach pierwsza doba dała ponad 10 tysięcy ściągnięć/zapisów. Rezultaty te osiągnięto zanim rozpoczęły się działania reklamowe. - pisze w swoim blogu Marcin Gruszka.
Jednocześnie rzecznik sieci Play wskazuje aplikację iTaxi, która znalazła się w top5 aplikacji (App Store) w zaledwie dwa dni od premiery i to bez większych inwestycji w reklamę. Dla przypomnienia, Heyah chwali się obecnością w top10 wśród najlepszych bezpłatnych aplikacji w kategorii Komunikacja oraz w top100 najpopularniejszych w Polsce programów.
Źródło tekstu: Play
