DAJ CYNK

Łowca Androidów

LuiN

Wydarzenia

7. lipca trafi do sprzedaży OpenMoko Neo Free Runner, telefon pracujący pod kontrolą otwartego sytemu operacyjnego na bazie Linuksa. Urządzenie zaskakuje stylistyką, zgromadzonymi funkcjami i ceną.

7. lipca trafi do sprzedaży OpenMoko Neo Free Runner, telefon pracujący pod kontrolą otwartego sytemu operacyjnego na bazie Linuksa. Urządzenie zaskakuje stylistyką, zgromadzonymi funkcjami i ceną.



Neo Free Runner posiada procesor taktowany zegarem 400 MHz, 128 MB pamięci RAM i 256 MB pamięci wewnętrznej. Ta ostatnia rozszerzana jest za pomocą kart microSD. W połączeniu z akceleratorem graficznym powyższa specyfikacja zapewnić ma wysoką wydajność mimo zastosowania zasobożernego ekranu o rozdzielczości VGA (2,8 cala).

O urządzeniu pisaliśmy wcześniej w tej wiadomości. Nie sprawdziły się poprzednie informacje o dacie premiery. Standardowo procesor będzie też pracował w trybie 400 MHz a nie zapowiadanych 500 MHz. Nic jednak straconego - możliwe jest programowe przetaktowanie procesora na potrzeby najbardziej wymagających aplikacji.

Telefon pracuje pod kontrolą dystrybucji Linuksa o nazwie OpenMoko OS, w pełni wykorzystującej możliwości potrójnego akcelerometru. W urządzeniu nie zabrakło WiFi i GPS-u, niestety nie pojawia się wsparcie dla transmisji 3G.

Ciekawym dodatkiem jest praca w trybie hosta USB (500 mAh). Umożliwia ona podłączenie do telefonu standardowej komputerowej klawiatury, myszki, pendrive-a czy zasilanego zewnętrznie dysku twardego. Potrzeby energetyczne zapewnić ma ogniwo o pojemności 1250 mAh.

Największą zaletą urządzenia jest stale aktualizowane oprogramowanie i spora zgodność z aplikacjami z "dużego" Linuksa. Telefon zapewne nie stanie się masowym hitem, znajdzie jednak spore grono miłośników chociażby wśród posiadaczy tabletów internetowych Nokii.

Cena telefonu to zaledwie 399 dolarów. Według nieoficjalnych informacji niebawem ruszy jego dystrybucja również w Polsce.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: openmoko.org, wł