DAJ CYNK

Komórkowy wirus

sirmark

Wydarzenia

Cabir to pierwszy wirus rozprzestrzeniający się pomiędzy telefonami komórkowymi. Robak posiada zdolność infekowania aparatów wyposażonych w moduł Bluetooth i pracujących pod kontrolą systemu operacyjnego Symbian.

Cabir to pierwszy wirus rozprzestrzeniający się pomiędzy telefonami komórkowymi. Robak posiada zdolność infekowania aparatów wyposażonych w moduł Bluetooth i pracujących pod kontrolą systemu operacyjnego Symbian.

Wirus jest dziełem międzynarodowej grupy hakerów o nazwie 29a i jak dotąd nie znalazł się na "wolności" – autorzy programu przesłali go w poniedziałek do firm zajmujących się tworzeniem aplikacji antywirusowych. Cabir nie wykonuje żadnych działań destrukcyjnych, a ze względu na relatywnie niewielką popularność Symbiana i modułów Bluetooth, liczba potencjalnie zagrożonych telefonów jest i tak nieduża. Nie da się jednak ukryć, że jest to pierwszy wirus rozsyłający się w sieciach komórkowych i w przyszłości na jego kodzie mogą zostać oparte zdecydowanie bardziej szkodliwe robaki.

Graham Cluley, ekspert z firmy Sophos, przypomina że w roku 2000 wirus Timifonica wysyłał z zarażonych komputerów SMS-y, jednak Cabir "jest pierwszym wirusem, który przenosi się z telefonu na telefon".

Aplikacja nie wykorzystuje żadnych luk w oprogramowaniu, a po prostu właściwość komunikacji Bluetooth. Aparaty obsługujące ten standard automatycznie kontaktują się z innymi "sinozębymi" urządzeniami objętymi zasięgiem. Po znalezieniu takich telefonów, Cabir próbuje przesłać do nich swoją kopię. Wirus wyświetla też na wyświetlaczu zainfekowanego telefonu napis "Caribe-VZ/29a".

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: 4Press