Po co komu telewizor 3D, skoro prawie nikogo nie stać na kamerę potrafiącą nagrywać wysokiej rozdzielczości filmy 3D? Wygląda na to, że niedługo kamery 3D staną się bardzo tanie i trafią... do telefonów komórkowych.
Sharp zaprezentował miniaturowy moduł wideo przygotowany z myślą o telefonach komórkowych, który jest w stanie rejestrować płynne filmy 3D o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli. Na samym module składającym się z 2 kamer sprawa się jednak nie kończy.
Całość musi być obrobiona w czasie rzeczywistym tak, aby końcowy plik miał zsynchronizowaną kolorystykę, jasność i warstwy obrazu nałożone na siebie w sposób umożliwiający proste uzyskanie efektu 3D.
Obróbka będzie wymagała zatem znacznie większej mocy obliczeniowej niż ta potrzeba do nagrywania wideo HD w 2D. Całością zajmie się jednak zintegrowany chip, więc zabawa w wideo 3D nie będzie się w finalnej wersji różniła od zwyczajnego nagrywania filmów.
Sharp wciąż udoskonala sterowniki i algorytmy kodowania, na pierwsze przykładowe pliki (zdjęcia i filmy) poczekać musimy do lipca.
Źródło tekstu: electronista, wł
Po pierwsze wolność wyboru. Konstytucja o którą walczyli ,,Kodziarze". To oznacza, że ja decyduje z ...
To po co na takich głosowałeś. Teraz nie narzekaj. Masz to co chciałeś.
W więzieniu jest miejsce takich jak ty.
60hz tv 75cali to w tamtym roku można było kupić nowy w euro rtv agd za 2700zł
Przecież PORP rozumie to aż za dobrze.