Komisja Europejska wyraziła sprzeciw wobec porozumienia UKE z operatorami komórkowymi, w ramach którego ci ostatni zobowiązani są do pokryca zasięgiem "białych plam" w zamian za łagodniejszy harmonogram spadku stawek MTR - pisze Rzeczpospolita.
Na podstawie porozumienia, operatorzy zobowiązali się zainwestować 337 mln zł w obszarach, gdzie do tej pory nie było to ekonomicznie uzasadnione. W zamian, zamiast 9,66 groszy (co jest stawką opartą o koszty), MTR wyniósłby 15,22 grosza. Pierwsza decyzja - dla Centertela - jest już wydana. Szerzej pisaliśmy o niej w tej wiadomości.
Zdaniem Komisji, zaproponowane środki regulacyjne są niezgodne z unijna dyrektywą o dostępie. Komisja oczekuje, że UKE wprowadzi już od lipca stawkę MTR na poziomie 9,66 groszy za minutę, o której to szerzej pisaliśmy w tej wiadomości. Dla polskiego Urzędu stanowisko Komisji nie jest jednak wiążące.
Komisja wytknęła m.in. UKE, że w krótkim czasie złożył do notyfikacji dwa projekty, w których stawki różnią się o 57% (15,20 groszy oraz 9,66 groszy). UKE zrobił tak, aby pod presją szybszego spadku stawek rozliczeniowych nakłonić operatorów do porozumienia. Komisji nie przekonała argumentacja UKE, że łagodniejszy harmonogram jest równie logiczny, bo po prostu uwzględnia koszty, jakie ponieśliby na operatorzy telekomunikacyjni w związku z porozumieniem.
Źródło tekstu: Rzeczpospolita
korpo brednie więc przetłumaczę z korpobredni na język zrozumiały dla ludzi najważniejsza czyli rew ...
Wystarczy że trochę powieje mocniej wiatr i już mają problemy
jesteście bardzo aktualni z informacjami, te samoloty cysterny krążą nad wolską od początku wybuchu ...
nie kumam czemu wszyscy się tak czepiają zielonego skansenu, na dolnym śląsku zielony do tej pory by ...
a to dobrze czy źle?