Obowiązek przechowywania przez 15 lat danych
o połączeniach telefonicznych oraz skrócenie procedury analizy rynków właściwych to poprawki PiS, które podkomisja ds. łączności włączyła w środę do rządowego projektu noweli ustawy Prawo
Telekomunikacyjne.
Zgodnie z poprawką zgłoszoną przez przewodniczącego podkomisji Antoniego Mężydłę (PiS), przedsiębiorcy telekomunikacyjni będą
musieli przechowywać dane o połączeniach (billingi) przez 15 lat. Obecnie muszą to robić przez 12 miesięcy. Ta poprawka, która w zamyśle ma poprawić skuteczność sądów i prokuratorów, spotkała się z negatywną reakcją ze strony przedstawicieli branży telekomunikacyjnej.
Podkomisja wprowadziła także do rządowej noweli poprawkę zgłoszoną przez posłów PiS, która skraca procedurę wykonywania URTiP analiz rynków właściwych. Analizy polegają na stwierdzeniu, czy dany rynek jest konkurencyjny. Jeśli nie, to zostają wyznaczone na nim podmioty o znaczącej pozycji rynkowej, na które regulator może nałożyć
odpowiednie obowiązki wynikające z ustawy, np. uzgadnianie cennika usług.
Dodatkowo podkomisja zdecydowała, że tylko decyzje URTiP, które mogą być zaskarżone do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
(poza decyzjami o nałożeniu kary), będą automatycznie miały rygor natychmiastowej wykonalności. W projekcie noweli rząd proponował,
że takim rygorem będą objęte wszystkie decyzje URTiP.
Rząd chce, by nowelizacja została uchwalona przed
końcem roku.
W ciągu pół roku ma zostać przygotowana kolejna
nowelizacja prawa telekomunikacyjnego o szerszym zakresie.
W Sejmie znajduje się także projekt nowelizacji prawa telekomunikacyjnego, zakładający likwidację URTiP i utworzenie na jego miejsce Urzędu Komunikacji Elektronicznej, który przejmie od
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji część kompetencji.
Źródło tekstu: PAP
