DAJ CYNK

Kolejna reklama Play niezgodna z kodeksem etycznym

WitekT

Wydarzenia

Komisja Etyki Reklamy działająca przy Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy uznała za niezgodne z Kodeksem Etyki Reklamy spoty telewizyjne sieci komórkowej Play.

Komisja Etyki Reklamy działająca przy Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy uznała za niezgodne z Kodeksem Etyki Reklamy spoty telewizyjne sieci komórkowej Play - pisze Press.

Spot Kucharz pokazywał historię starszej pani z pieskiem w restauracji. Zwierzę gubi się na zapleczu kuchennym restauracji, gdzie wpada do garnka z zupą (tego nie widać, ale słychać plusk). Następnie pokazana jest scena, w której kucharz wyławia z garnka znaczek identyfikacyjny psa. Spot kończy się komentarzem Czasem lepiej napisać niż powiedzieć oraz komunikatem napisanym małą czcionką: Podczas zdjęć piesek nie ucierpiał.

Skarżący uznali, że Play kolejny raz przekroczył cienką granicę między śmiesznością a makabrą, co ma destrukcyjny wpływ przede wszystkim na młodych widzów. Zarzucili reklamie okrucieństwo, bezmyślność i naruszenie praw zwierząt. Według skarżących końcowy napis informujący o tym, że psu nic się nie stało, jest mało czytelny i widoczny był tylko kilka sekund. Ostatecznie Komisja Etyki Reklamy uznała, że reklama narusza zasady etyczne ogólnie przyjęte w reklamie poprzez przedmiotowe traktowanie zwierząt.

Bardziej niż nasz pies Paź z pewnością ucierpiała biedna świnka podczas ostatniej gali Effie na scenie Teatru Narodowego - komentuje orzeczenie komisji Marcin Gruszka, rzecznik prasowy Play. W ten sposób odwołuje się do faktu wprowadzenia na scenę prosiaka na smyczy podczas imprezy zorganizowanej przez Stowarzyszenie Agencji Reklamowych.

Nie traktujmy rzeczywistości reklamowej zbyt serio, bo to kolorowy świat iluzji. Nas bardziej interesuje ten rzeczywisty, wypełniony cierpieniem prawdziwych zwierząt. Play dba o nie, wspierając najbiedniejsze warszawskie schronisko - dodaje Gruszka.

Sporna reklama nie jest już emitowana, więc Komisja nie musiała wnosić o jej zdjęcie z anteny.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Press