Kodak IM5 - pierwszy smartfon fotograficznej legendy
LuiN
15 Czerwca 2015
20:24

Specyfikacja urządzenia nie wybiega poza segment cenowy. Dostajemy osmiordzeniowy chipset Mediatek MT6592 z rdzeniami taktowanymi zegarem 1,7 GHz, 1 GB pamięci RAM, 8 GB pamięci wewnętrznej, czytnik kart pamięci i akumulator o pojemności 2100 mAh, który będzie musiał dostarczyć energii m.in. 5-calowemu ekranowi HD. Całość pracuje pod kontrolą Androida 4.4, z mocno spersonalizowaną nakładką graficzną, o dużych, czytelnych ikonach (wkrótce aktualizacja do Lollipopa).
Urządzenie cechuje się dosyć zgrabną obudową - grubość telefonu to 7,8 mm, a jego masa to 120 gramów. Nie zabrakło obsługi 2 kart SIM, próżno natomiast w specyfikacji szukać łączności LTE.
Jak przystało na markę Kodak, telefon dostał aparat z manualnymi nastawami parametrów i ostrości oraz prostymi w obsłudze funkcjami udostępniania i drukowania zdjęć. Główny aparat robi zdjęcia 13 Mpix, a przedni 5 Mpix. Producent nie chwali się wymiarami sensorów, prawdopodobnie więc za bardzo nie ma czym. Serca telefonicznych fotografów podbić chce natomiast możliwościami i ergonomią aplikacji aparatu.
Zobacz: CES 2015 - Kodak IM5
Źródło tekstu: GSMArena, wł
Ostatnie opinie
Dodaj swoją opinię
-1
Kodak ogłosił upadłość trzy lata temu
0
LuiN
1, Fotografią już się nie zajmuje, ale istnieje.
0
Czekam kiedy smartfony wypuszczą firmy robiące pasty do zębów albo browary piwne.
0
To na pewno Kodak ? raczej ''chińczyk'' z kodakową licencją
0
Logan
@1, nie ogłosił żadnej upadłości tylko " złożył wniosek o ochronę przed upadłością, zamierzając przeprowadzić restrukturyzację (...) i w 2013 ogłosiła, że zagrożenie bankructwem minęło"
0
Logan
Też możecie mieć takie swoje smartfony z własnym logo. Chińczycy bez problemu nadrukują na obudowie co chcecie. Widzę tylko szablonową specyfikację. pewnie czysty Android (dla niektórych to zaleta) i obudowa/kształt jak setki innych modeli "no name".
"Producent nie chwali się wymiarami sensorów, prawdopodobnie więc za bardzo nie ma czym" - to mnie potwierdza, że to kolejny, bezpłciowy "chińczyk".
0
ad 2. : LuiN, Kodak owszem istnieje, jednak nadal bliżej mu do fotografii niż do smartfonów. Kodak obecnie zajmuje się szeroko pojętą grafiką i obrazowaniem, w tym drukiem cyfrowym, filmem, grafiką na opakowaniach, czy nawet kiszami fotograficznymi.
Jeśli chodzi o smartfony to Kodak ich nie produkuje, a jedynie licencjonuje własną markę i patenty w tym zakresie firmie Bullitt Group. Z kolei Bullitt Group także nie jest producentem (zatrudnia jedynie nieco ponad 100 osób w biurach rozsianych po różnych częściach świata), a jedynie zleca produkcje smartfonów chińskim wykonawcom.
W skrócie - Kodak IM5 to "chinol produkowany na zamówienie firmy pośredniczącej, której to praw licencyjnych udziela Kodak. Zatem nie spodziewałbym się po tym Kodaku IM5 jakiś wybitnych dokonań w dziedzinie fotografii.
Jako ciekawostkę podam fakt, iż Bullitt Group pośredniczy także w licencjonowaniu i przekazywaniu zleceń na produkcje telefonów Caterpillar (CAT), czy tez głośników i słuchawek Ministry of Sound.
0
Smartfon dedykowany fotografii bez przycisku migawki... Smutno i straszno jak upadl kodak...
0
Kodak nie istnieje juz od lat. To sa jakies fundusze inwestycyjne i dziwne powiazania z Chinami.
0
Kiedy mówię KODAK myślę - Legenda fotografii.
Patrzę, telefon KODAK... wow! na pewno przygotował jakiś dobry aparat fotograficzny w telefonie który prezentuje się bardzo ciekawie, dopatrzyłem się nawet drobnego podobieństwa do iPhone'a (jak w sumie u większości obecnych wiodących firm/marek)
Procesor - ok
no ale później już kapota... 1 GB RAM? get the f*ck out..
2100 mAh ? dla 5 cali? to jakiś żart..
Kiedy dokopałem się w końcu do aparatu, z natłoku zasypujących mnie co raz to bardziej wątpliwych podzespołów w urządzeniu - po prostu się załamałem..
13Mpix? z czym do ludu.. kolejny śmieciowy smartfon który ma przemawiać do ludzi nazwą
LEGENDO, zwątpiłem.
0
Pewnie zlecili komuś produkcję tego telefonu i tylko nazwa jest Kodaka, tak samo jak dużo Alcateli itp. te telefony nie różnią się niczym szczególnym tylko param. technicznymi za ile płacisz i zamawiasz tyle masz. Nie to co kiedyś np. HTC, Samsungi, Fujitsu Siemens z Windows Mobile, każdy sprzęt to całkiem inna autonomiczna jednostka. Tak samo z tanimi laptopami Acer, Fujitsu, Packard Bell, HP, Toshiba itp. robi pewnie jedna fabryka tylko logo inne. No ale ludzie nadal przywiazani do marek. Tak trzymać.