Telekomunikacja Polska dopiero od rozliczenia PIT za 2010 rok wyodrębni usługę Internet na fakturach, w opłatach abonamentowych za pakiet kilku usług np. Internet, telefon i TV.
Brak jednoznacznego wyszczególnienia Internetu na fakturach z 2009 r. pozbawi klientów prawa do ulgi w rozliczeniu rocznym PIT - informuje Dziennik Gazeta Prawna.
Sprawa nie jest nowa, a gazeta informuje o niej od roku. Wielu operatorów w tym TP, sprzedając usługi w pakiecie, podaje na fakturze jedną zbiorczą opłatę abonamentową, co jest oczywiście zgodne z prawem. Jednak, aby w rocznym rozliczeniu PIT móc odliczyć od dochodu roczne wydatki na Internet, podatnik musi dysponować fakturami z wyszczególnioną opłatą za Internet. Ulga podatkowa nie obejmuje kosztów innych usług występujących w pakiecie.
Telekomunikacja Polska poinformowała, że wprowadza rozwiązanie zaistniałego problemu klientów, ale nowy sposób fakturowania wprowadzi dopiero od 2010 r. Nie można też liczyć, że operator wystawi korekty faktur za 2009 r. z odpowiednio zmodyfikowanymi pozycjami opłat za pakiety.
UKE nie ma możliwości prawnych, aby wymusić na operatorach odpowiedni sposób fakturowania. Jest to ich dobra wola.
Na nasz apel w tej sprawie spółka odpowiedziała, że nie może wyszczególnić opłat za sieć na fakturach ze względu na problemy regulacyjno-prawne. Zgodę uzależniła od przyjęcia rozwiązań, które zakłóciłyby wolną konkurencję na rynku. W tej sytuacji nie mogliśmy przystać na jej propozycję - mówi Piotr Dziubak, rzecznik prasowy UKE.
Użytkownik chcący skorzystać z ulgi internetowej może mieć jeszcze inny problem, a dotyczący faktur dostępnych online. Jeśli operator oferuje dostęp do faktury VAT tylko w internecie, odliczenia nie będzie. Zdaniem fiskusa i ekspertów, aby z ulgi skorzystać, trzeba posiadać fakturę papierową. Nawet jeśli można z serwera pobrać i wydrukować wygenerowany dokument, nie jest to równoznaczne ze spełnieniem warunków uprawniających do odliczenia (nawet jak tak wydrukowana faktura jest identyczna z taką przesłaną listem w formie papierowej). Nie można też uznać tych faktur jako wystawionych, przesłanych i przechowywanych w formie elektronicznej.
Dostęp elektroniczny do faktury, czy tez faktura zapisana w pliku, nie jest fakturą elektroniczną. Zgodnie z obowiązującym prawem, faktura elektroniczna musi spełniać określone wymogi, w tym musi być opatrzona bezpiecznym podpisem elektronicznym.
Źródło tekstu: Dziennik Gazeta Prawna, wł
