Komisja Europejska zamierza pozwać Polskę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Podstawą pozwu jest brak niezależnego nadzoru nad rynkiem telekomunikacyjnym, pisze agencja Reuters.
Komisji Europejskiej nie podoba się bezpośrednia zależność regulatorów rynku komunikacji elektronicznej, od nieuzasadnianych decyzji rządu. W Polsce prezesa UKE, będącego regulatorem rynku telekomunikacyjnego, powołuje i odwołuje premier. Decyzja premiera nie musi być podparta żadnymi argumentami. Zdaniem Komisji Europejskiej godzi to w niezależność tego urzędu i może być przyczyną nadużyć.
We wszystkich innych krajach UE zasady odwołania prezesa regulatora są ściśle określone przez przepisy.
Źródło tekstu: Reuters
