Granice jakości zdjęć z telefonu zostały osiągnięte, a patrząc na ostatnie telefony z aparatami 12 Mpix - wręcz przekroczone. Teraz przyszedł czas na poprawę jakości nagrywanego wideo. Choć Samsung był pierwszy z wideo jakości HD, to jednak wygląda na to, że tym razem wygrał Sony Ericsson.
Wyposażony w 600-megahercowy procesor Samsung Omnia HD nie do końca satysfakcjonował wszystkich podczas premiery. Filmy nie były idealnie płynne, nie było szans na osiągnięcie opisywanych w specyfikacji 24 klatek na sekundę. Do tego dochodziła tragiczna jakość dźwięku.
Po wielu poprawkach oprogramowania z Omnią HD jest już lepiej, jednak nie tak dobrze jak z Sony Ericssonem Vivaz, który już na start oferuje zaskakującej jakości filmy. Telefon poradził sobie nawet z intensywnie zmieniającym się oświetleniem podczas koncertu.
Vivaz podobnie jak Omnia HD pracuje pod kontrolą Symbiana S60 piątej edycji. Omnia HD opisywana jest jako jeden z najwydajniejszych telefonów z tym systemem na świecie, jednak na potrzeby filmów jakości HD to wciąż było za mało. Sony Ericsson dorzucił dodatkowe 120 MHz do procesora (razem 720 MHz) i cóż - trzeba przyznać, że efekty są imponujące:
Wszystkich głosujących: 2285
Źródło tekstu: mobilecrunch, wł