DAJ CYNK

Jabczyński: walczymy z FCT-ami, nju dalej nieskopiowane

WitekT

Taryfy, promocje, usługi

Od początku istnienia ofert no limit wszyscy operatorzy, którzy je wprowadzają narażają się na to, że będą one wykorzystywane przez kombinatorów do nakręcania sztucznego ruchu za pomocą tzw. FCT-ów - pisze na swoim blogu Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange.

Od początku istnienia ofert no limit wszyscy operatorzy, którzy je wprowadzają narażają się na to, że będą one wykorzystywane przez kombinatorów do nakręcania sztucznego ruchu za pomocą tzw. FCT-ów - pisze na swoim blogu Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange.

Problem jest znany od dawna, dlatego profilaktycznie wpisaliśmy do regulaminów ofert nju mobile zapisy, że przy uzasadnionym podejrzeniu fraudu poprzez urządzenia FCT, będziemy wyłączać numer, aby nie narażać się na straty. Niestety trochę takich potwierdzonych przypadków już mieliśmy i byliśmy bezwzględni - pisze Jabczyński.

Jak dodaje, skala nie jest duża, ale woli o tym poinformować i zapowiedzieć, że Orange będzie w tej sprawie dalej bardzo konsekwentny. Zamierza też blisko współpracować z UKE.

Robimy tak, by zdecydowana większość z Was, uczciwych użytkowników, mogła cieszyć się tanimi, nielimitowanymi ofertami bez żadnych ograniczeń. Dlatego jeśli ktoś korzysta z usług normalnie, absolutnie nie ma się czego obawiać. Dzwońcie, piszcie i surfujcie do woli. A kombinatorów będziemy starali się eliminować, bo nju mobile jest projektem zaplanowanym na długi czas i ma rozwijać się dla Was - pisze rzecznik.

Jabczyński odniósł się także do nowej oferty Heyah - non stop. Jak napisał, no limit za 29 zł udało się zaproponować, ale mechanizmu, że płaci się tylko za to, co realnie wykorzystuje i nie więcej niż 29/19/9, dalej pozostaje unikatowy.

Zobacz: [Aktualizacja II] Heyah non-stop - szczegóły oferty.

Ciekawe, kto następny podejmie próbę dorównania nju mobile? - kończy swój wpis rzecznik.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: blog.orange.pl