Rząd Indonezji grozi zablokowaniem na terenie kraju pakiet usług kanadyjskiego koncernu RIM. Decyzja nastąpiła po tym, gdy RIM postanowił uruchomić swoją nową serwerownię w Singapurze zamiast w Indonezji.
Blokada dotyczyć ma zarówno serwisów BIS, jak i BlackBerry Messenger. Tym samym telefony BlackBerry na terenie Indonezji zachowywały by się jak zwykłe telefony - pozbawione usług RIM, które do tej pory dawały im przewagę na rynku biznesowym.
RIM w swojej polityce ochrony prywatności danych użytkowników usług BlackBerry wyklucza dostęp władz do przesyłanych treści. Rząd Indonezji uparcie jednak twierdzi, że umieszczenie serwera na terenie państwa w którym oferowane są usługi, jest bezpieczniejsze dla jego mieszkańców.
Zarząd RIM zaskoczony był wypowiedziami ze strony rządu Indonezji, które pojawiły się w mediach. RIM blisko współpracuje z władzami Indonezji, jednak jak dotąd koncern nie został powiadomiony o żadnych dodatkowych wymaganiach, które do tej pory nie zostałyby spełnione.
Źródło tekstu: BGR, DigiTimes
