DAJ CYNK

Gospodarowanie częstotliwościami w Polsce według Najwyższej Izby Kontroli

msnet

Prawo, finanse, statystyki

NIK opublikował raport z kontroli dotyczącej gospodarowania częstotliwościami przeznaczonymi dla telekomunikacji, radiofonii i telewizji.



NIK opublikował raport z kontroli dotyczącej gospodarowania częstotliwościami przeznaczonymi dla telekomunikacji, radiofonii i telewizji.

Najwyższa Izba Kontroli oceniła pozytywnie gospodarowanie częstotliwościami przeznaczonymi dla telekomunikacji, radiofonii i telewizji przez Urząd Komunikacji Elektronicznej, chociaż stwierdził kilka nieprawidłowości. Jak czytamy w komunikacie NIK-u, racjonalne gospodarowanie częstotliwościami, które ma prowadzić do rozwoju gospodarki opartej na wiedzy i innowacjach wymaga, m.in. istnienia nowoczesnej infrastruktury. Zatem tworzenie zachęt do inwestowania w tę infrastrukturę, jak też warunków umożliwiających obniżenie kosztów inwestycji, inwentaryzacja istniejącej infrastruktury telekomunikacyjnej, stwarzanie popytu na korzystanie z usług Internetu i eliminowanie zjawiska wykluczenia cyfrowego, wpisuje się w szeroko rozumiane racjonalne gospodarowanie częstotliwościami.

Według opublikowanego przez Komisję Europejską Raportu o postępie cyfrowym Europy, Polska zajęła 23. miejsce spośród wszystkich państw Unii pod względem wskaźnika "Indeks Gospodarki Cyfrowej i Społeczeństwa Cyfrowego" (tzw. DESI).



Lepiej wygląda w Polsce użytkowanie Internetu mobilnego, który w naszym kraju cieszy się dużą popularnością, stawiając nas na 6. miejscu w Unii Europejskiej.



Nie możemy się jednak pochwalić dostępem do stacjonarnego szerokopasmowego połączenia z Internetem, które w Polsce ma 59% gospodarstw. Stawia to Polskę na jednym z ostatnich miejsc wśród państw UE.

Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła, jak Urząd Komunikacji Elektronicznej gospodarował częstotliwościami w Polsce w latach 2014-2016. Według NIK zrealizowane zostały niektóre zadania określone w Strategii regulacyjnej Prezesa UKE na lata 2012-2015, choć nie wszystkie prawidłowo i w odpowiednim terminie:

  • prawidłowo i w terminie: wspieranie wdrażania mechanizmów prawnych zachęcających do inwestycji w nowoczesną infrastrukturę telekomunikacyjną, poprzez m.in. uczestnictwo we wdrażaniu do prawa krajowego przepisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/61/UE z dnia 15 maja 2014 r. w sprawie środków mających na celu zmniejszenie kosztów realizacji szybkich sieci łączności elektronicznej, tzw. dyrektywy kosztowej,

  • po terminie lub w innej formie niż zakładano: w miejsce Centrum Inwestycji Telekomunikacyjnych, które miało być zespołem ekspertów wspierających lokalnych operatorów w prowadzeniu inwestycji, powstał moduł na portalu Polska Szerokopasmowa "Ekspert radzi", w ramach którego możliwe jest zadawanie pytań w określonych kategoriach tematycznych, związanych z telekomunikacją,

  • w stopniu niższym niż przyjęto w Strategii lub nie zrealizował ich wcale: UKE nie osiągnął w terminie zaplanowanym w Strategii regulacyjnej do 2015 roku wartości ośmiu z 10 zbadanych mierników dotyczących efektów działań związanych z gospodarką częstotliwościami, w szczególności nie uzyskano wskazanego odsetka gospodarstw z określoną przepływnością dla Internetu, to jest 2 Mb/s dla 85% gospodarstw domowych w połowie 2014 roku (osiągnięto 38,9%) oraz 30 Mb/s dla 30% gospodarstw domowych na koniec 2015 roku (osiągnięto 16,18%).



    • Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła nieprawidłowości w przeprowadzonej przez UKE aukcji na częstotliwości z pasma 800 MHz i 2,6 GHz, służące do rozpowszechniania mobilnego internetu. Udostępnienie tych częstotliwości nastąpiło z opóźnieniem w stosunku do terminów wyznaczonych przez UE (grudzień 2013 roku), a ponadto postępowanie aukcyjne trwało za długo i miało nieprawidłowo przygotowaną dokumentację aukcyjną.

      Długotrwałość postępowania aukcyjnego była wynikiem między innymi czasowego braku dostępu do strony internetowej zawierającej odpowiedzi na wnioski o wyjaśnienie treści dokumentacji aukcyjnej, co spowodowało, że Prezes UKE odwołał aukcję i całą procedurę aukcyjną trzeba było rozpocząć od nowa, a także niewłaściwego przygotowania dokumentacji aukcyjnej, co po ponownym wszczęciu postępowania aukcyjnego spowodowało konieczność dwukrotnego jej konsultowania, w związku z licznymi uwagami i wprowadzaniem do jej treści zmian.

      Nieprawidłowości w przygotowanej dokumentacji aukcyjnej polegały między innymi na braku wskazania momentu zakończenia aukcji, w rezultacie czego podmioty licytowały aż do 513 rund, a zakończenie licytacji było możliwe tylko dzięki nowelizacji (w toku trwającej aukcji) rozporządzenia w sprawie przetargu, aukcji oraz konkursu na rezerwację częstotliwości lub zasobów orbitalnych. Rezultatem przeciągającej się aukcji było osiągnięcie wysokich cen za bloki częstotliwości, w szczególności pasma 800 MHz. Przyniosło to Skarbowi Państwa łączny dochód w wysokości ponad 9 mld 202 mln zł, ale stworzyło jednocześnie ryzyko wyższych cen za usługi oferowane przez wyłonionych w aukcji przedsiębiorców.

      Sposób przeprowadzenia aukcji oraz zmiana przepisów w jej trakcie spowodowały wiele skarg podmiotów biorących udział w aukcji, co doprowadziło kończyło się sprawami sądowymi lub postępowaniami przed Komisją Europejską.

      Powyżej przedstawiliśmy tylko kilka informacji i wniosków wynikających z wyników kontroli, jaką w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej przeprowadziła Najwyższa Izba Kontroli. Z pełną treścią raportu można się zapoznać tutaj: Informacja o wynikach kontroli "Gospodarowanie częstotliwościami przeznaczonymi dla telekomunikacji, radiofonii i telewizji".

      Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

      Źródło tekstu: NIK