Pierwsi nabywcy nowych flagowców Samsunga skarżą się na problem "martwej strefy", który doskwiera ekranom ich urządzeń.
"Martwe strefy", o których piszą użytkownicy Samsunga Galaxy S9 i Galaxy S9+, to obszary ekranu niereagujące na żaden rodzaj aktywności. Co więcej okazuje się, że ten irytujący problem u różnych osób dotyczy różnych rejonów ekranu, a nie jakiegoś jednego szczególnego. Niektórzy nabywcy nowych flagowców Samsunga, u których opisana przypadłość się pojawiła podają, że problem znika, jeśli zresetuje się telefon do ustawień fabrycznych lub zwiększy czułość dotyku. Nie są to jednak rozwiązania, na które mogłyby się zgodzić osoby, które kupiły tak drogi sprzęt.
Źródło tekstu: BGR, wł