Wystarczyła jedna wizyta prezesa Apple, Tima Cooka, w jednej z fabryk produkujących sprzęt dla jego firmy, aby poddostawca zobowiązał się do zmiany warunków pracy zatrudnionych tam osób. Co ulegnie poprawie?
28. marca Tim Cook odwiedził jedną z fabryk Foxconnu w Zhengzhou, w prowincji Henan, która produkuje sprzęt dla Apple. Jednym z efektów tej wizyty będą zmiany dotyczące warunków pracy i zakwaterowania jej pracowników.
Według organizacji Fair Labour Association (FLA), przez ostatnie 12 miesięcy średni czas pracy w fabrykach Foxconnu wynosił więcej niż 60 godzin tygodniowo. Tymczasem według chińskiego prawa pracy maksymalny czas pracy to 40 godzin tygodniowo i maksymalnie 36 nadgodzin w ciągu całego miesiąca.
Foxconn zobowiązał się do zmniejszenia liczby godzin pracy przy zachowaniu dotychczasowych płac. Oprócz tego firma ma wypłacić zaległe wynagrodzenia pracownikom, którym nadliczbowy czas pracy nie był ujmowany w grafikach.
Kolejne zmiany mają dotyczyć warunków zakwaterowania. Pracownicy mają otrzymać więcej miejsca do życia w przyzakładowych kampusach, a nowozatrudnieni pracownicy mają mieć do dyspozycji zakwaterowanie mieszczące się w nowo powstałych budynkach.
Poprawie mają również ulec warunki BHP. Według FLA, 43% pracowników doświadczyło lub było świadkami wypadków przy pracy. FLA przyglądnie się również płacom - według jej danych, 64% pracowników twierdzi, że otrzymywane wynagrodzenie nie wystarcza im na podstawowe potrzeby.
Zmiany związane z warunkami pracy mają zostać wprowadzone do lipca 2013 roku. Ich przebieg nadzorować będzie organizacja Fair Labour Association.
Źródło tekstu: Associated Press
