W Polsce co jakiś czas przewija się postulat repolonizacji różnych gałęzi gospodarki. Okazuje się, że nie jesteśmy jedyni. Finlandia właśnie wykupiła 3,3% udziałów w Nokii.
Rząd fiński nie ukrywa swoich prawdziwych zamiarów. Antti Makinen, dyrektor generalny rządowej grupy inwestycyjnej Solidium przyznał, że celem jest zwiększenie fińskiej kontroli nad firmą. Nokia jest największym przedsiębiorstwem Finlandii, jednak do tej pory fińska kontrola nad nim była mniejsza niż "być powinna". Fiński rząd wydał na ten cel 844 miliony euro.
Nokia obecnie zajmuje się w sferze telekomunikacyjnej takimi zagadnieniami jak infrastruktura sieci czy przyszła sieć 5G. Niedaleko (również w mieście Espoo) siedzibę ma za to HMD Global, który w 2016 roku wykupił prawa do produkcji telefonów marki Nokia na 10 lat.
Zobacz: Nokia sprzedaje więcej smartfonów niż HTC, Sony, Google czy Lenovo
Źródło tekstu: Reuters, wł
