DAJ CYNK

Elektrim chce co najmniej 500 mln euro za PTC

WitekT

Wydarzenia

Elektrim liczy co najmniej na 500 mln euro od Deutsche Telekom za opcję kupna 48% udziałów PTC.

Elektrim liczy co najmniej na 500 mln euro od Deutsche Telekom za opcję kupna 48% udziałów PTC.

Niemal 100 proc. udziałów Polskiej Telefonii Cyfrowej, największego w kraju operatora komórkowego, kontroluje od połowy lutego 2005 r. Deutsche Telekom. Taki wyrok sąd arbitrażowy w Wiedniu, o czym pisaliśmy w tej wiadomości.

Do znudzenia powtarzam, że wyroki trzeba respektować. Francuzi nie chcieli jednak tego zrozumieć i przez ich upór nie udało się wypełnić postanowienia sądu. Dlatego Niemcy mogli skorzystać z opcji kupna — dodaje Zygmunt Solorz-Żak, największy akcjonariusz i szef rady nadzorczej Elektrimu.

Dla Elektrimu klamka jednak zapadła — udziały PTC powędrowały do DT. Pozostaje jeszcze kwestia uznania wyroku na terenie Rzeczypospolitej i ustalenie ceny, po jakiej zostanie zrealizowany wykup. W umowie wspólników zapisano, że obowiązującą ceną będzie wartość księgowa, około 350 mln euro.

Sąd prowadzi jednak nadal postępowanie, w którym zostanie określona cena transakcji. Wraz z DT zostaliśmy poproszeni o polubowne uregulowanie tej kwestii. Będziemy rozmawiać. Liczę, że Niemcy zgodzą się co najmniej na 500 mln euro. Tyle pieniędzy wystarczyłoby na spłatę wierzycieli — zapowiada Piotr Nurowski, prezes Elektrimu. Zdaniem zarządu Elektrimu, 48% udziałów PTC jest rynkowo warte 2,2-2,6 mld euro.

Przedstawiciele warszawskiej spółki argumentują, że do wykonania wyroku trybunału arbitrażowego doszło z winy Vivendi. Ze względu na te okoliczności sąd może ustalić wyższą kwotę — mówi Jerzy Modrzejewski, doradca prawny Elektrimu.

Wyrok sądu nie zakończył sporów z Vivendi. Będziemy domagać się odszkodowania — zapowiada Zygmunt Solorz. Tego samego chcą Francuzi, którzy oskarżyli Elektrim o kradzież stulecia. Nie będę się licytował, czy była to kradzież stulecia z naszej strony, czy też głupota stulecia z ich — mówi Piotr Nurowski.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Puls Biznesu