DAJ CYNK

Eksplozja słuchawek na pokładzie samolotu

orson_dzi

Sprzęt

Jak się okazuje nie tylko smartfony potrafią się zapalić i eksplodować. Przekonała się o tym pasażerka lotu z Pekinu do Melbourne.



Jak się okazuje nie tylko smartfony potrafią się zapalić i eksplodować. Przekonała się o tym pasażerka lotu z Pekinu do Melbourne.

Podczas lotu kobieta słuchała muzyki za pomocą słuchawek Bluetooth i zasnęła. Obudził ją huk eksplozji, która była spowodowana zapłonem akumulatora słuchawek. Pasażerka ściągnęła urządzenie i rzuciła je na podłogę, gdzie zostało dogaszone przez personel samolotu. Lot nie został przerwany, ale pasażerowie skarżyli się na dym i nieprzyjemny zapach topionego plastiku.

Raport z lotu spisany przez personel samolotu jest póki co jedynym źródłem informacji w tej sprawie i nie wiadomo jaka była marka słuchawek. Ta informacja została pominięta w raporcie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: atsb.gov.au; wł