Prezes Polkomtela ocenia, że usługa telewizji mobilnej odbieranej w telefonach komórkowych może zostać uruchomiona od pół roku do roku po wygraniu konkursu UKE przez konsorcjum operatorów. Jeśli konsorcjum nie wygra, usługa taka może w ogóle nie pojawić się w Polsce.
Wcześniej prezes UKE mówiła PAP, że konkurs, który wyłoni operatora telewizji mobilnej w standardzie DVB-H, odbędzie się w październiku, a zwycięzca może zostać wyłoniony w grudniu.
Myślę, że realistycznie w perspektywie pół roku do roku od zakończenia przetargu, czyli od przydzielenia częstotliwości - pod warunkiem że zostanie ona przydzielona konsorcjum operatorów - powiedział w wywiadzie Jarosław Bauc, prezes Polkomtela.
Obecnie czterej operatorzy komórkowi - P4, Centertel, Polkomtel i PTC - pracują nad utworzeniem spółki, która ma wystartować w konkursie na operatora telewizji mobilnej i udostępniać ją bez ograniczeń nadawcom radiowo-telewizyjnym.
Bauc nie chciał ujawnić ewentualnych inwestycji jakie Polkomtel poniesie w związku z uruchomieniem telewizji mobilnej, ale wcześniej czterej operatorzy telefonii komórkowej: PTK Centertel, Polkomtel, PTC i P4, oceniali, że koszt uruchomienia telewizji mobilnej wyniesie 100-200 mln euro.
Początkowo zwycięzca konkursu będzie mógł zaoferować DVB-H w 31 miastach. UKE postanowił przeznaczyć na to 38 kanałów częstotliwości z zakresu 470-790 MHz.
Miasta - gospodarze piłkarskich mistrzostw Europy Euro 2012 otrzymają po dwa kanały. W dalszej perspektywie telewizja mobilna będzie dostępna w całym kraju, w miarę jak udostępniane będą częstotliwości, które obecnie zajmują nadawcy analogowi - TVN, Polsat, Puls i TVP.
Poza czterema operatorami w konkursie może wystartować także Polski Operator Telewizyjny, spółka TVN-u i Polsatu. Nie wykluczył tego również Cyfrowy Polsat.
Jeżeli natomiast przetarg wygra jakiś inny podmiot, wówczas nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy ten projekt doczeka się realizacji i czy w ogóle kiedykolwiek to nastąpi. Obserwując to, co dzieje się w innych krajach europejskich i na świecie, trudno raczej się spodziewać jego powodzenia w takiej sytuacji. Przykład Niemiec czy Austrii pokazuje, że inne podmioty nie są w stanie uruchomić telewizji w komórce, bo telewizja komórkowa to z natury rzeczy biznes operatorów komórkowych - dodaje Bauc.
Źródło tekstu: PAP