DAJ CYNK

Dostęp do Internetu podstawowym prawem człowieka

Q!

Wydarzenia

Prawie 80% ankietowanych stwierdziło, że dostęp do Internetu jest podstawowym prawem człowieka - wynika z badania przeprowadzonego przez firmę analityczną GlobeScan na zlecenie BBC.

Prawie 80% ankietowanych stwierdziło, że dostęp do Internetu jest podstawowym prawem człowieka - wynika z badania przeprowadzonego przez firmę analityczną GlobeScan na zlecenie BBC.

Na pytanie czy Internet powinien być podstawowym prawem człowieka? 50% ankietowanych stwierdziło, że tak. Kolejne 27% odpowiedziało, że raczej tak. Oznacza to, że według 4 z 5 pytanych osób dostęp do sieci jest ich podstawowym prawem.

Najbardziej rozwiniętym krajem pod względem dostępu do sieci jest Korea Południowa, w której prawie wszyscy mieszkańcy korzystają z szybkich łączy szerokopasmowych. Tam też 95% pytanych stwierdziło, że jest to ich podstawowe prawo.

Badanie pokazuje również, że Internet staje się nieodłączną częścią naszego życia. Trzy czwarte pytanych w Japonii, Meksyku oraz Rosji stwierdziło, że nie wyobraża sobie życia bez dostępu do tego medium.

Spośród osób, które nie posiadały dostępu do Internetu, 70% stwierdziło, że powinno mieć do niego dostęp. Daje to odsetek osób uważających dostęp do sieci za podstawowe dobro w dzisiejszych czasach na poziomie 79%.

W kierunku poszerzenia dostępu do szybkiego Internetu zmierza nieprzerwanie Unia Europejska, która traktuje dostęp do sieci jako jeden z ważniejszych aspektów rozwoju gospodarki. Zachęca ona państwa do zwiększania jego zasięgu poprzez aktywne działania na tym polu.

Tymczasem na początku marca polski rząd wycofał się z ustawowego obowiązku kładzenia światłowodów w nowych budynkach. Taka decyzja okazała się zaskakująca, gdyż w Polsce zaledwie 21 tys. gospodarstw domowych korzysta z tego typu łączy, co stanowi mniej, niż 1% wszystkich dostępnych przyłączeń.

Pytanie o dostęp do sieci został zadany ponad 27 tys. dorosłych mieszkańców 26 krajów europejskich.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: bbc, wł