Władze Stanów Zjednoczonych wprowadziły zakaz wnoszenia na pokład samolotów lecących do USA, laptopów i innych urządzeń elektronicznych, m. in. tabletów, czytników książek czy aparatów fotograficznych. Wszystkie tego typu przedmioty muszą zostać umieszczone w bagażu rejestrowanym. Obostrzenia te dotyczą 9 linii lotniczych (Kuwait Airways, Saudi Airlines, Royal Jordanian, Turkish Airlines, EgyptAir, Royal Air Maroc, Qatar Airways, Emirates i Etihad Airways) i blisko 50 lotów dziennie z 8 krajów Bliskiego Wschodu (Maroko, Egipt, Jordanię, Arabię Saudyjską, Turcję, Kuwejt, Katar i Zjednoczone Emiraty Arabskie). Zakaz ma obowiązywać do 25 marca tego roku.
Argumentacja za wprowadzeniem powyższych obostrzeń dotyczy zagrożenia terrorystycznego. Władze USA motywują swoją decyzję tym, że organizacje terrorystyczne wciąż mają na celowniku transport lotniczy. Ukrycie materiałów wybuchowych w elektronicznych gadżetach codziennego użytku wydaje się być możliwym sposobem na przeprowadzenie zamachu.
Podobny zakaz wprowadziła Wielka Brytania, która rozszerzyła go także na telefony komórkowe o rozmiarach większych niż przeciętnej wielkości urządzenia dostępne na rynku. Dotyczy on także laptopów i tabletów, których wymiary przekraczają 16 cm długości i 9,3 cm szerokości. Środki bezpieczeństwa w przypadku restrykcji wprowadzonych przez rząd Theresy May dotyczą 14 linii lotniczych (British Airways Plc, Jet2.com, Monarch, Royal Jordanian, Pegasus Airlines, Thomas Cook, Turkish Airlines, Atlas Global, Middle East, Egypt Air, Saudia, EasyJet Plc, Tunisian i Thomson Airways Ltd.).
Źródło zdjęć: turkish airlines
Źródło tekstu: Bloomberg, TVN24