DAJ CYNK

Dla operatorów ACR to naciśnięcie "czerwonej słuchawki"

WitekT

Wydarzenia

Co mówi operator komórkowy, gdy klient prosi o blokowanie anonimowych połączeń? Proszę nacisnąć przycisk z czerwoną słuchawką - pisze Gazeta Wyborcza.

Co mówi operator komórkowy, gdy klient prosi o blokowanie anonimowych połączeń? Proszę nacisnąć przycisk z czerwoną słuchawką - pisze Gazeta Wyborcza.

Według znowelizowanego Prawa Telekomunikacyjnego z połowy 2009 roku, usługa ACR (ang. Anonymous Call Rejecting - odrzucanie połączeń anonimowych), powinna być udostępniana użytkownikom bezpłatnie, za pomocą prostych środków. Tyle ustawa, a w praktyce…

Zastosowanie czerwonej słuchawki jest takim właśnie bardzo prostym środkiem. W ustawie nie ma mowy o jakimś skomplikowanym automatycznym procesie - odpiera Marcin Gruszka, rzecznik P4.

Odpowiedź o czerwonej słuchawce to w branży kanon - radzi to swoim klientom i Centertel, i PTC. I utrzymują, że działają zgodnie z prawem, bo ustawa nie jest w tym zakresie precyzyjna i "czerwona słuchawka" spełnia jej wymogi. UKE rozkłada ręce.

Wciśniecie "czerwonej słuchawki" nie rozwiązuje problemu. W ustawie chodzi o to, by czynność odrzucenia rozmowy odbywała się automatycznie i klient się nie stresował - mówi Anna Streżyńska, prezes UKE.

Usługę oferuje swoim klientom tylko Polkomtel. PTC ma wprowadzić ją jeszcze w tym kwartale, a P4 - w II połowie roku.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Gazeta Wyborcza