DAJ CYNK

Czy Witucki powiedział za dużo?

WitekT

Wydarzenia

Raport Merrill Lynch o strategii Telekomunikacji Polskiej wywołał wzrost kursu na giełdzie i burzę wśród krajowych analityków. Sprawą zajęła się Komisja Nadzoru Finansowego - pisze Gazeta Wyborcza.

Raport Merrill Lynch o strategii Telekomunikacji Polskiej wywołał wzrost kursu na giełdzie i burzę wśród krajowych analityków. Sprawą zajęła się Komisja Nadzoru Finansowego - pisze Gazeta Wyborcza.

Szerzej o raporcie bankowców po spotkaniu z prezesem TP Maciejem Wituckim pisaliśmy w tej wiadomości.

Raport poruszył krajowych analityków, którzy poczuli się zlekceważeni, bo opublikowane dane finansowe mają niebagatelny wpływ na wycenę akcji operatora. W dniu publikacji raportu Merrill Lyncha, akcje TP cieszyły się nadspodziewanym wzięciem. Ich kurs podskoczył przy wysokich obrotach o prawie 6%. Krajowi analitycy, nie znając jeszcze faktu istnienia raportu, tłumaczyli to początkowo tym, że TP rozpoczęła skup własnych akcji. Następnego dnia nie mieli już wątpliwości co do faktycznych przyczyn wzrostu.

Tymczasem władze TP wszystkiemu zaprzeczają. Ich zdaniem, większość tez i liczb zawartych w raporcie Merrill Lyncha jest błędna. Szerzej pisaliśmy o tym w tej wiadomości.

Sprawą zajęła się Komisja Nadzoru Finansowego, która przeanalizuje raport. Jeśli znajdzie tam informacje, które podlegają obowiązkom informacyjnym, to będziemy mieli do czynienia z nierównym dostępem do informacji na rynku publicznym, co jest przewinieniem.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Gazeta Wyborcza, wł