20. lipca komisarz Viviane Reding poinformuje, czy wydłuża do 2010 r. okres obowiązywania ograniczeń cenowych dla rozmów głosowych w roamingu. Przy okazji dowiemy się, czy Komisja narzuci podobne ograniczenia na ceny SMS-ów oraz przesyłu danych - pisze Gazeta Wyborcza.
Pierwsza szóstka operatorów obniżyła roamingowe ceny tych usług już w lutym, jednak Komisja Europejska uważa obniżki za niewystarczające. Kraje członkowskie UE, deputowani do Parlamentu Europejskiego oraz krajowi regulatorzy rynku telekomunikacyjnego chcą, żeby ograniczenia cen rozmów w roamingu wydłużyć aż do 2013 r. W ich opinii ceny spadły tylko nieco poniżej górnych widełek, co świadczy o braku prawdziwej konkurencji. Z tego samego powodu chcą ograniczenia cen SMS-ów oraz przesyłu danych.
W tym roku górne widełki cen rozmów w roamingu spadną do 46 eurocentów za minutę rozmowy wychodzącej i do 22 eurocentów za minutę rozmowy odebranej. Z kolei w 2009 r. będzie to już 43 i 19 eurocentów. Jeśli okres obowiązywania limitów zostanie wydłużony, w 2013 r. ceny spadną odpowiednio do 32 i 12 eurocentów.
Źródło tekstu: Gazeta Wyborcza