Białoruski rynek telefonów komórkowych jest liderem w Europie pod względem ilości urządzeń sprzedawanych nielegalnie.
Na Białorusi do końca roku ma się się sprzedać ponad 2 mln telefonów. 60% z nich jest oferowanych poza oficjalnym kanałem sprzedaży. To i tak lepiej niż dwa lata temu - w 2008 roku tylko jedna na dziesięć komórek była sprzedawana zgodnie z prawem.
Czarny rynek aparatów robi się coraz mniejszy. Białoruscy operatorzy oferują coraz więcej urządzeń w promocyjnych cenach, w zamian za długoterminowe kontrakty. Popularne staje się także kupowanie telefonów na raty. Ponadto klienci zaczęli bardziej zwracać uwagę na gwarancję, która nie obejmuje aparatów zakupionych z nielegalnych źródeł.
Wasilij Sibitsev, przedstawiciel Nokii na Białorusi, przewiduje, że w 2012 roku połowa urządzeń na rynku będzie sprzedawana legalnie.
Źródło tekstu: Telegraf.by