DAJ CYNK

Ceny spadły o połowę, a zyski i tak wysokie

WitekT

Wydarzenia

Rok 2004 przyniósł pierwszą w historii wojnę cenową na polskim rynku telefonii komórkowej. Choć ceny rozmów spadły o połowę, operatorzy twierdzą, że był to dobry okres dla ich firm.

Rok 2004 przyniósł pierwszą w historii wojnę cenową na polskim rynku telefonii komórkowej. Choć ceny rozmów spadły o połowę, operatorzy twierdzą, że był to dobry okres dla ich firm.

Jeśli sprawdzą się prognozy, to w końcu 2004 r. w polskich sieciach komórkowych aktywnych będzie 23 mln kart SIM, a liczba osób posiadających co najmniej jedną aktywną kartę wyniesie około 17,2 mln. Oznacza to, że niemal co drugi Polak będzie użytkownikiem telefonii komórkowej, a wskaźnik penetracji rynku mierzony liczbą SIM wyniesie 59,5%.

Można się też pokusić o oszacowanie przychodów operatorów komórkowych w 2004 r. PTC spodziewa się 6,4 mld zł. Pozostałe dwie firmy swych szacunków nie ujawniają, ale można być niemal pewnym, że w przypadku PTK Centertel wyniosą one ok. 5,6 mld zł, a w przypadku Polkomtelu będzie to 5,8 mld zł. To zaś oznacza, że łączne przychody mogą sięgnąć 17,8 mld zł i będą tylko nieco niższe niż łączne przychody operatorów telefonii stacjonarnej.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Rzeczpospolita