Nie liczy się aparat, liczy się fotograf - próbuje udowodnić w swoim filmie Lee Morris, fotograf mody. Cała profesjonalna sesja zdjęciowa zrobiona z użyciem telefonu Apple iPhone 3GS? Czemu nie.
W praktyce Lee Morris udowadnia co prawda, że liczy się fotograf... i do tego drogi sprzęt oświetleniowy oraz nie mniej drogie oprogramowanie do edycji zdjęć. Ale fakt, wygląda na to, że przyzwoite zdjęcia da się zrobić nawet iPhone'm.
Zobacz: dane techniczne i zdjęcia telefonu w katalogu.
Źródło tekstu: fstoppers, wł