DAJ CYNK

BlackBerry London - dobry kierunek?

LuiN

Wydarzenia

Kanadyjski koncern RIM jest aktualnie w dość trudnej sytuacji. Firma traci udziały w rynku smartfonów i potrzebuje prawdziwego hitu by znów wrócić do łask odbiorców. Czy okaże się nim BlackBerry London?

Kanadyjski koncern RIM jest aktualnie w dość trudnej sytuacji. Firma traci udziały w rynku smartfonów i potrzebuje prawdziwego hitu by znów wrócić do łask odbiorców. Czy okaże się nim BlackBerry London?

Smartfon o kodowej nazwie London wyraźnie odstaje od popularyzowanego przez lata modelu smartfonów z QWERTY. Tym razem mamy jednobryłowe urządzenie "wypełnione" dużym ekranem dotykowym, o stylistyce zbliżonej do tej w BlackBerry Porsche Design P’9981.

Wnętrze urządzenia jest nie mniej interesujące niż jego powłoka: dwurdzeniowy procesor 1,5 GHz, 1 GB pamięci RAM i 16 GB pamięci wewnętrznej pozwolą dogonić konkurencję (przynajmniej na chwilę). Do tego aparat fotograficzny 8 Mpix, przednia kamera 2 Mpix i obudowa smuklejsza niż ta iPhone'a 4S.

Jedyne co niepokoi to prawdopodobny termin premiery - III kwartał 2012 roku to jakieś nieporozumienie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: theverge, bgr, wł