DAJ CYNK

Billingi tylko 2 lata - poprawka PT nie przeszła

WitekT

Wydarzenia

Billingi będą przechowywane przez operatów tak, jak dotychczas, czyli przez 2 lata. Sejm nie zdołał znowelizować Prawa Telekomunikacyjnego. Za głosowało 191 posłów, 221 było przeciwnych, a 3 wstrzymalo się od głosu. Wsparcia projektowi odmówiła Samoobrona.

Billingi będą przechowywane przez operatów tak, jak dotychczas, czyli przez 2 lata. Sejm nie zdołał znowelizować Prawa Telekomunikacyjnego. Za głosowało 191 posłów, 221 było przeciwnych, a 3 wstrzymalo się od głosu. Wsparcia projektowi odmówiła Samoobrona.

Zmiany w Prawie Telekomunikacyjnym przygotował PiS. Klub ten chciał, aby billingi przechowywano przez 5 lat. Posłowie tej partii argumentowali, że chodzi o skuteczniejszą walkę z przestępczością. Podkreślali, że dzięki billingom udało się wykryć sprawców największych afer, między innymi afery Rywina, łowców skór, czy też rozbić łódzką ośmiornicę i mafię paliwową. Stanowiska w tej sprawie bronili podczas głosowania ministrowie Dorn, Wassermann i Ziobro.

Przeciwna zmianom była też cała opozycja. Przeciwko nowelizacji protestowali głównie posłowie PSL. Jak stwierdzili w trakcie dyskusji, zmiana nie spowoduje poprawy wykrywalności przestępstw, a dane przechowywane w prywatnych firmach mogą trafiać w ręce osób niepowołanych.

Negatywne opinię o zmianach wyraziły też wcześniej izby branżowe, a także operatorzy, którzy obawiali się wzrostu kosztów. Według rzecznika Grupy TP Jacka Kalinowskiego nowelizacja przyczyniłaby się do powstania znacznych kosztów u operatorów telekomunikacyjnych. Jeśli chcemy chronić bezpieczeństwo Polaków i walczyć z terroryzmem i skutkami katastrof, to oczywiście operatorzy są jak najbardziej za tym; jednak - jak podkreślił - w kosztach wynikających z wydłużenia okresu przechowywania danych powinny partycypować wszystkie służby, czyli MSWiA, policja, sądy i odpowiednie agendy państwowe.

Według współtwórcy inicjatywy Internet Obywatelski Tomasza Kulisiewicza, nowelizacja mogłaby spowodować problemy finansowe mniejszych operatorów telekomunikacyjnych. Jak powiedział Kulisiewicz w ostatecznym rachunku koszty nowelizacji zapłaciliby klienci firm telekomunikacyjnych.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: IAR, PAP