DAJ CYNK

Będą punkty dla kierowców za rozmowę przez komórkę

sirmark

Wydarzenia

Po listopadowym podwyższeniu kwot mandatów przygotowywany jest projekt zmian w punktowaniu kierowców. Będą punkty za rozmowę przez telefon bez zestawu głośnomówiącego w czasie prowadzenia samochodu.

Po listopadowym podwyższeniu kwot mandatów przygotowywany jest projekt zmian w punktowaniu kierowców. Będą punkty za rozmowę przez telefon bez zestawu głośnomówiącego w czasie prowadzenia samochodu.

Projekt zmian rozporządzenia o punktach karnych w styczniu przyszłego roku wyjdzie z KGP. Według policjantów, dotychczasowe przepisy nie we wszystkich sytuacjach się sprawdziły. Są bowiem wykroczenia, które kierowcy popełniają nagminnie i nie odstraszają ich nawet najwyższe mandaty. Do takich należy np. rozmowa przez telefon komórkowy bez korzystania z zestawu głośnomówiącego. Obecnie sprawa kończy się na mandacie w wysokości 200 zł, ponieważ punktów karnych za takie wykroczenie nie przewidziano. Ma to się jednak zmienić. Za przyłapanie na takiej rozmowie grozić mają dwa punkty karne.

To jednak nie najwyższy wzrost punktów, jaki się szykuje. Dużo ostrzej będą traktowani kierowcy niedbający o bezpieczeństwo przewożonych dzieci. Jazda bez fotelika już nie będzie się opłacać - zamiast trzech planuje się sześć punktów karnych. Litości nie będzie dla kierowców i pasażerów nieużywających pasów bezpieczeństwa - zamiast jednego dostaną za to cztery punkty. Policjanci prześledzili też statystykę i chcą podniesienia punktów za wykroczenia przeciwko pieszym.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Zycie Warszawy, wł