DAJ CYNK

Austria idzie jeszcze dalej w cięciu MTR-ów

WitekT

Wydarzenia

Austriackie władze przymierzają się do drastycznego ścięcia stawek MTR, w podobnych do polskich, półrocznych krokach, ale kończących się na stawce niecałych 8,84 groszy (2,01 eurocenta) w 2011 roku, a nie 11 gorszy w 2013 roku, jak proponuje UKE. Podobieństw do Polski jest zresztą więcej.

Austriackie władze przymierzają się do drastycznego ścięcia stawek MTR, w podobnych do polskich, półrocznych krokach, ale kończących się na stawce niecałych 8,84 groszy (2,01 eurocenta) w 2011 roku, a nie 11 gorszy w 2013 roku, jak proponuje UKE. Podobieństw do Polski jest zresztą więcej.

Komisja ds. telekomunikacji, odpowiednik polskiego UKE, zadecydowała o obniżeniu wstecznie stawek MTR - do 5,72 eurocenta (25,17 groszy) od 1. lipca do 31. grudnia 2008 roku oraz do 4,5 eurocenta (19,8 groszy) od 1. stycznia 2009 roku. Jako powód obniżek, komisja podała coraz mniejsze koszty działalności, większy ruch głosowy i coraz większą popularność mobilnego broadbandu.

Komisja przygotowuje także dokumenty, które pozwolą obniżyć stawki MTR jeszcze bardziej. Analiza oparta na kosztach sprowadza się do ścieżki obniżającej stawki, co pół roku, z dzisiejszych 4,5 eurocenta (19,8 groszy) do 2,1 eurocenta (8,84 groszy) na początku 2011 roku. Projekt jest teraz w trakcie konsultacji z zainteresowanymi stronami, a finalna decyzja ma zostać podjęta przed wakacjami.

Prezes austriackiego Orange Michael Krammer powiedział, że decyzja została podjęta w Brukseli, a nie Austrii, i jest gwoździem do trumny rynku komórkowego. Drugi operator - Mobilkom - jest zawiedziony, zaś T-Mobile uważa, że propozycja obniżki MTR-ów odbije się na pozytywnym wizerunku Austrii jako kraju sprzyjającemu inwestycjom. Jedynym zadowolonym z decyzji jest najmłodszy z operatorów - "3" - który uważa, że dzięki temu konkurencja będzie zdrowsza.

Szerzej o harmonogramie obniżek stawek MTR w Polsce pisaliśmy w tej wiadomości.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: wł