Na podstawie wniosku złożonego w 2011 roku, Apple otrzymało patent na elastyczną elektronikę. I tym razem nie będzie to wada konstrukcyjna.
Złośliwi zapewne powiedzą, że wyginający się iPhone, to nic nowego. W końcu iPhone 6 Plus już to potrafi. Tym razem jednak ma to być proces odwracalny. Patent opisuje szereg elementów składowych elastycznego urządzenia - wyświetlacz, płytki drukowane, czujniki, silniki wibracji, głośniki, akumulator i materiały użyte do produkcji. Smartfon miałby być zbudowany z tworzyw sztucznych, szkła i specjalnie stworzonych włókien zwiększających odporność urządzenia.
Elastyczne urządzenia mają również zawierać stałe elementy, które pozwolą użytkownikowi zginać je w odpowiednim kierunku. Apple opisuje również sposoby interakcji z elastycznym smartfonem, w tym reakcję na gesty oparte na sile wygięcia obudowy, które maja wywołać odpowiednie reakcje.
Źródło tekstu: BGR; wł
Co roku ten sam bełkot, jak bym mógł slajdy bym wam wkleił
To dajcie mi te "zaledwie" 2899zł... Jak będzie kosztować z 1200zł to będzie w miarę niedrogo.
A gdzie podwarszawski WAWTEL 950/450 ?
5G było projektowane z założeniem dużej liczby urządzeń Internet Of Things. Autonomiczne, samokieruj ...
Jeśli tkwisz w mentalnym średniowieczu to możesz mieć pretensje jedynie do siebie.