Apple nie potrafił dogadać się z Facebookiem, więc w ostatnich wersjach iOS to Twitter ma lepsze wsparcie. To jednak nie wszystko. Apple prowadził rozmowy mające na celu przejęcie drugiego najpopularniejszego na świecie serwisu społecznościowego - donosi The New York Times.
Twitter ma się dobrze - firma z San Francisco pokonuje prognozowane na ten rok przychody. W zeszłym roku wyceniany był na 8,4 mld dolarów, tegoroczna wycena może być dużo wyższa. Z samej działalności reklamowej Twitter w tym roku chce uzyskać 259,9 mln dolarów. Warto przy tym pamiętać, że giełdowa wycena to jedno, a rzeczywistość to drugie - akcje Facebooka i Zyngi po giełdowym debiucie straciły na wartości o odpowiednio 38 i 66% .
Dobra kondycja Twittera oddala opcję jego sprzedaży i między innymi dlatego rozmowy z Applem są póki co zawieszone. Apple'a ze 100 mld dolarów płynnych aktywów na przejęcie byłoby zdecydowanie stać.
Nie znaczy to jednak, że obie firmy nie rozmawiają o dalszej współpracy. Za kontakty z Applem odpowiada Kevin Thau, który podkreśla jak istotna dla Twittera jest współpraca z producentem urządzeń z iOS. Znaczna część wpisów i komentarzy na Twitterze realizowana jest z telefonów i tabletów Apple'a.
Inwestycja Apple'a w Twittera mogłaby dużo zmienić na rynku serwisów społecznościowych. Twitter mógłby stać się znacznie poważniejszym konkurentem dla stale rosnącego w siłę Facebooka czy kryjącego duży potencjał Google'a.
Źródło tekstu: The New York Times, wł
