DAJ CYNK

Apple i "Choroba Dotyku"

LuiN

Sprzęt

Kolejne firmy prawnicze dołączają do pozwu zbiorowego wymierzonego w kierunku Apple'a i przestających działać ekranów w iPhone'ach 6 oraz 6 Plus.

Kolejne firmy prawnicze dołączają do pozwu zbiorowego wymierzonego w kierunku Apple'a i przestających działać ekranów w iPhone'ach 6 oraz 6 Plus.

Z tygodnia na tydzień rośnie liczba oddawanych do naprawy iPhone'ów 6 i 6 Plus, które doznały "choroby dotyku". Wielu serwisantów określa problem jako bombę o opóźnionym zapłonie - jeśli jeszcze nie doświadczyłeś problemu, prawdopodobnie to tylko kwestia czasu.

Objawy problemu najlepiej przedstawia niżej dołączony film. Na górze ekranu pojawia się szara belka, a ekran przestaje reagować na dotyk. Nie pomagają wymiany ekranów (problem wraca), bo usterka prawdopodobnie związana jest z wadliwymi kontrolerami panelu dotykowego (U2402 Meson Touch IC), a nie bezpośrednio z samym ekranem.


Zdaniem ekspertów, chipy kontrolera panelu dotykowego po pewnym czasie tracą kontakt z płytą główną, a następować to może m.in. w wyniku wyginania się obudów telefonów (aferę bendgate pamiętają chyba wszyscy).

Apple nie reperuje wadliwych iPhone'ów po upływie gwarancji i proponuje klientom odpłatną wymianę (za 329 dolarów) na urządzenia odświeżone ("refurbished" - potwierdzony przez Apple'a idealny stan techniczny + nowa obudowa). Niestety w odświeżonych iPhone'ach po kilku dniach czy tygodniach potrafi pojawić się ten sam problem.

Brak oficjalnego stanowiska ze strony Apple'a i kosztowne naprawy zmuszają klientów do walki o swoje prawa drogą sądową. Obecnie w pozwie zbiorowym mowa jest już o 9539 przypadkach wykrycia wady.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: MacRumors, Scribd, wł