DAJ CYNK

Zabójcze Mapy Google. Zginął, bo pomylił ikonkę

Karolina Mirosz (mkina)

Aplikacje

Zabójcze Mapy Google. Przeoczył ikonkę, zginął na drodze

Jadący motorowerem mężczyzna przeoczył, że korzysta z trasy samochodowej. Chcąc naprawić swój błąd, doprowadził do tragicznego wypadku.

Nadużywanie Google Maps, które ostatecznie prowadzi do tragedii, niestety nie jest niczym nowym. Wydawałoby się jednak, że takie zachowania są domeną ludzi o niskich kompetencjach technologicznych. Cóż, jak się okazuje, śmiertelny błąd popełnić może także osoba przynajmniej teoretycznie znająca oprogramowanie od podszewki.

Pewien starszy inżynier oprogramowania z Indii, przedstawiany przez lokalne media jako Charan, wybrał się na wycieczkę motorowerową z kilkoma znajomymi. Mężczyzna zgubił drogę, więc sięgnął po Google Maps, które zaprowadziły go na formalnie niedostępną dla jednośladów drogę ekspresową. Znaki zlekceważył, polegając wyłącznie na wskazaniach nawigacji. Zginął, gdy nieumiejętnie zawracając, wjechał pod koła pędzącego samochodu.

Śmiertelne przeoczenie ikonki

Zgodnie ze słowami policji, w sobotę Charan przebywał w miasteczku wraz z przyjaciółmi. Przyjechali oni w dziewięć osób na trzech motocyklach, co jest dość popularne w Indiach, aby zobaczyć nowy Sekretariat i niedawno zainstalowany pomnik Ambedkara. Po zwiedzaniu miasta w okolicy drogi Tank Bund, znanej z 33 umieszczonych tam posągów, postanowili udać się na Cable Bridge.

Mężczyźni nie znali wystarczajaco dobrze odwiedzanego miasta, otworzyli więc Mapy Google na telefonach, by dotrzeć do celu. Charan skierowany został w stronę Mehdipatnam, a następnie wjechał na drogę ekspresową PVNR, najwyraźniej nie zdając sobie sprawy, że na tym odcinku obowiązuje zakaz ruchu jednośladów, trójkołowców i pojazdów ciężkich. Gdy uświadomił sobie swój błąd, chciał natychmiast zawrócić. Zderzył się z samochodem.

Zauważmy, Google Maps mają dedykowany tryb motocyklowy, ale jest on dostępny wyłącznie w wybranych lokalizacjach. Trochę paradoksalnie, akurat w miejscu, gdzie wydarzył się opisywany wypadek, odpowiednia dla jednośladów funkcja powinna być dostępna i być może to właśnie zgubiło pechowca. Trasę samochodową mógł wszak wybrać omyłkowo, sądząc, że ustawienia są dobre. Słowem, po prostu pomylił ikonkę.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Indiatoday, oprac. własne