Ostatnio coraz częściej piszemy na temat nadchodzących smartfonów ze zginanymi ekranami. W blokach startowych są już ustawieni m.in. Samsung oraz Huawei. Jednak czarnym koniem może okazać się Microsoft.
Microsoft to na pierwszy rzut oka firma, która wycofała się z walki o rynek mobilny. Jednak choć możemy już dokonać pogrzebu Windowsa Mobile, to Amerykanie nie wycofali się z walki całkowicie - stąd np. Edge na Androida oraz iOS czy Microsoft Launcher. Teraz firma pracuje nad rewolucyjnym urządzeniem - smartfonem (lub raczej przenośnym notatnikiem) napędzanym Windowsem 10 z Windows Core OS oraz CShell.
Czemu przenośnym notatnikiem? Ważnym elementem w obsłudze urządzenia będzie rysik, natomiast sama Andromeda po rozłożeniu ma przypominać mały tablet. Oczywiście będzie można ją złożyć, dzwonić i wysyłać SMS-y (co zapewne jest wystarczające dla większości osób by nazwać ją smartfonem). Urządzenie będzie napędzane przez procesor ARM a jego premiera ma nastąpić już w 2018 roku.
Źródło tekstu: windowscentral, wł
