DAJ CYNK

75% telefonów trafia do naprawy niepotrzebnie

LuiN

Sprzęt

Z danych Blancco Technology Group wynika, że trzy czwarte telefonów trafiających do naprawy w USA i Europie jest sprawna - to użytkownicy nie potrafią z nich właściwie korzystać.

Z danych Blancco Technology Group wynika, że trzy czwarte telefonów trafiających do naprawy w USA i Europie jest sprawna - to użytkownicy nie potrafią z nich właściwie korzystać.

Dane przedstawione w raporcie pochodzą z milionów urządzeń z Androidem i iOS-em, które przeszły testy diagnostyczne w ramach platformy SmartChk. Jak się okazuje, aż 75% telefonów trafiających do naprawy w Europie i USA nie ma wad sprzętowych. Głównym powodem narzekań jest... brak umiejętności użytkowników, którzy nie radzą sobie z wielozadaniowością smartfonów i nieroztropnie instalują zbędne aplikacje.

Mieszkańcy Azji wypadają lepiej, choć co drugi niepotrzebnie oddany do naprawy telefon to też żaden powód do dumy. Azjaci najczęściej mordują wydajność smartfonów równoczesną instalacją aplikacji wielu serwisów społecznościowych, takich jak Facebook, WhatsApp, WeChat i Line. W ich przypadku typowym jest też posiadanie w telefonie ponad 40 dodatkowych programów.

W IV kwartale smartfony i tablety Apple'a stanowiły 15% urządzeń przekazywanych do naprawy, a pozostałe 85% przypadło Androidowi. W przypadku tego ostatniego do naprawy trafiają najczęściej Samsungi (27%), co wynikać może po części z dużego udziału tego producenta w rynku. Kolejne niechlubne miejsce miały smartfony Lenovo (21%), Motoroli (18%), Xiaomi (11%) i Asusa (8%).

Obok narzekań na wydajność, najczęstszym powodem oddania telefonu do naprawy jest awaria aparatu, panelu dotykowego, mikrofonu lub problemy z ładowaniem.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: nullnull

Źródło tekstu: PR Newswire, wł