DAJ CYNK

10 zł za minutę w informacji kolejowej

sirmark

Wydarzenia

Prawie 10 zł trzeba zapłacić za każdą minutę połączenia z infolinią 0-300-900-115, która udziela informacji na temat połączeń kolejowych. Pięć razy tańsze jest połączenie z podobną infolinią 0-300-300-000, ale z niej automat odsyła do tej droższej - pisze Dziennik Polski.

Prawie 10 zł trzeba zapłacić za każdą minutę połączenia z infolinią 0-300-900-115, która udziela informacji na temat połączeń kolejowych. Pięć razy tańsze jest połączenie z podobną infolinią 0-300-300-000, ale z niej automat odsyła do tej droższej - pisze Dziennik Polski.

Przed wakacjami wiele osób szuka informacji o tym, jakim pociągiem dojechać na drugi koniec Polski i jak wybrać najdogodniejsze połączenie. Najprostsze wydaje się wykręcenie numeru informacji kolejowej (022) 94-36. Przy próbie przed południem, automat informuje, że czas oczekiwania na rozmowę wynosi 5 minut. Po południu automat znowu nakazuje oczekiwanie, ale tym razem już przez 10 minut.

Dziennikarze gazety decydują się na skorzystanie z płatnej infolinii. Wykręcają numer 0-300-300-000. Na wstępie padają słowa: Cena za minutę połączenia 2 zł 6 gr brutto. Po komunikacie, że infolinia w godz. 7-21 udziela informacji o rozkładach jazdy PKS i PKP, słyszą jednak, że w chwili obecnej wszyscy nasi konsultanci są zajęci, prosimy o oczekiwanie". W kolejnym komunikacie: - dla państwa wygody uruchomiliśmy dodatkowy numer infolinii 0-300-900-115.

Jednak po wykręceniu tego numeru nie ma już żadnych wątpliwości, że ktoś próbuje na dzwoniących zarobić spore pieniądze. Tak jak przy pierwszej infolinii, i tu połączenie rozpoczyna się od komunikatu, ale tym razem cena za minutowe połączenie to już 9 zł 91 gr brutto.

Nic nie wiemy o tej infolinii - usłyszeli dziennikarze "DP" w biurze marketingu PKP S.A. w Warszawie. Może coś o niej wie Telekomunikacja Kolejowa, bo ona odpowiada u nas za uruchamianie infolinii i rozkład jazdy w Internecie.

Tam też nie ukrywano zaskoczenia. Mamy podpisaną umowę jedynie z Telekomunikacją Polska na infolinię o rozkładzie jazdy pociągów, ale tam opłaty na pewno nie są tak duże - powiedziała Alicja Kozłowska z TK PKP. Będziemy wyjaśniać tę sprawę i szukać firmy, która uruchomiła infolinię. Wygląda na to, że ktoś przy telefonie wykorzystuje nasz rozkład jazdy z Internetu, bo z nikim nie podpisywaliśmy umowy o udostępnienie rozkładu.
PKP zamierza szybko wyjaśnić sprawę infolinii i pobieranych opłat.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Dziennik Polski, PAP