Podczas wczorajszej konferencji na targach CES Huawei pochwaliło się bardzo dobrymi wynikami sprzedaży w 2015 roku.
We wrześniu 2015 roku Huawei stało się trzecim producentem smartfonów na świecie, mając w posiadaniu 9,7% rynku. Firma straciła niewiele do drugiego Apple (11,8%), posiadając jednocześnie bezpieczną przewagę nad czwartym OPPO (5,3%). Liderem pozostał Samsung (28,3%).
Sprzedaż smartfonów Huawei wzrosła w porównaniu do 2014 roku o 44%, z 75 mln egzemplarzy, do 108 mln. Przyniosło to również wzrost przychodów o 20 mld dolarów (70% rok do roku). Jednocześnie świadomość marki wzrosła na świecie z 65% w roku 2014, do 76%.
Polska jest jednym z krajów, w których Huawei ma największy udział w rynku - 11,2%. Najlepiej smartfony chińskiej firmy sprzedają się w Kostaryce (26,2% rynku), Peru (25%) i oczywiście w Chinach (16,1%).
[Aktualizacja]
Huawei w przesłanym komunikacie podał parę dodatkowych danych.
W 2015 roku globalne dostawy telefonu Huawei P8 osiągnęły wartość 4,5 mln sztuk, natomiast modelu Mate 7 - 7 mln sztuk. Telefon Huawei Mate S przez 4 miesiące od pojawienia się na rynku został sprzedany w liczbie 800 tys. sztuk.
Huawei chwali się także zwiększającą się rozpoznawalnością marki w poszczególnych krajach europejskich: w Portugalii - 87%, Włoszech - 82%, Hiszpanii - 79%, Holandii - 73%, Niemczech - 68% rozpoznaje markę Huawei.
Rozpoznawalność marki na kluczowych światowych rynkach wzrasta, na co wpływa także wskaźnik Net Promoter Score. NPS, czyli wskaźnik satysfakcji, zadowolenia i lojalności wobec marki zwiększył się do 47 w skali globalnej.
Źródło tekstu: Huawei; wł
te wypociny przypominają mi artykuł z "trybuny ludu", po co opluwacie chiny? to jest portal technolo ...
Będą wysyłać do gpt dane po API czy jak? XDDD Pozdro jak ktoś trzyma tam dane
Ale zdajesz sobie sprawę, że profesjonali gracze, podobnie jak prasa, mają dostęp do sprzętu na dług ...
JV z Chińczykami to może być dobry biznes. Projekt Izera po drodze upadnie, ale nowoczesna fabryka p ...
Tytuł brzmi że bank usunie karty z google wallet. Kliknąłem i znowu potraktowano mnie jak idote, bo ...