Amazon zaprezentował swój pierwszy tablet, model Kindle Fire. Ma być on bezpośrednim rywalem iPada, chociaż daleko mu do parametrów i możliwości konkurenta. Zdecydowanie przebija go jednak ceną, i nie tylko.
)
Kindle Fire posiada ekran dotykowy o przekątnej 7 cali oraz system Google Android w nieznanej jeszcze wersji. Łączność ze światem będzie możliwa jedynie za pomocą technologii WiFi - nie znajdziemy tu modułu 3G. Zabraknie również aparatu fotograficznego. Jego cena ma wynieść zaledwie 199 dolarów - to znacznie mniej niż konkurent, którego ceny zaczynają się od 499 dolarów. Czym zatem Amazon chce przyciągnąć klientów?
Przede wszystkim swoimi usługami dodanymi, a więc księgarnią, która w swoich zasobach posiada około 1 mln pozycji. Poza tym magazyny i czasopisma - najważniejsze z nich również można znaleźć w zasobach księgarni Amazonu. Trzecim asem z rękawa ma być usługa streamingu materiałów wideo, Amazon Prime, która kosztować ma 79 dolarów rocznie (w pakiecie klient otrzyma 30-dniowy, darmowy okres próbny).
Czy to wystarczy, aby stawić czoła iPadowi, który tylko w II kwartale sprzedał się w ilości ponad 9 mln sztuk? Wbrew pozorom odpowiedź może być… twierdząca. Wystarczy chociażby spojrzeć na wyniki sprzedaży czytnika Kindle 3, liczone w milionach sztuk, o którym swego czasu Steve Jobs powiedział, że nie ma szans na rynku. Czy pierwszy tablet Kindle powtórzy wynik swojego młodszego brata, czytnika? Czas pokaże.
Początek sprzedaży tabletu Kindle Fire rozpocznie się 15. listopada - tego dnia pierwsze egzemplarze urządzenia powędrują drogą pocztową do klientów.
[Aktualizacja, godz. 17:31]
Kindle Fire wyposażony będzie w ekran o rozdzielczości 600 x 1024 pikseli, wykonany w technologii LCD IPS i pokryty szkłem Gorilla Glass. W jego wnętrzu znajdzie się procesor Cortex A9 o nieznanej jeszcze prędkości. Pamięć wewnętrzna będzie mieć pojemność 8 GB.
Wszystko to zostanie zamknięte w obudowie o wymiarach 190 x 120 x 11,4 mm i masie 413 gramów.
Źródło tekstu: bloomberg, wł
