DAJ CYNK

W ogródku znalazł AirPodsy. Teraz grozi mu odsiadka

Karolina Mirosz (mkina)

Wydarzenia

W ogródku znalazł AirPodsy. Teraz grozi mu odsiadka

Apple AirPods można łatwo znaleźć za pomocą funkcji lokalizowania. Teraz okazuje się, że szukając ukradzionych słuchawek, można przysporzyć kłopotów niewinnej osobie.

Lindell Briscoe w piątek spał w swojej ciężarówce na podjeździe domu, kiedy do drzwi pojazdu zapukała policja. Po chwili dowiedział się od nich, że prowadzą dochodzenie w sprawie napadu z bronią w ręku, który miał miejsce w South County Waffle House.

Funkcjonariusze posiadali prze sobie nakaz przeszukania domu i byli przekonani, że znajdą w nim dowody na dokonanie przestępstwa, w tym broń palną. W samym budynku nie znaleziono jednak nic, co mogłoby wskazywać na jego winę. Uszkodzono natomiast drzwi wejściowe oraz łazienkowe na skutek wyłamania zawiasów.

AirPods dowodem udziału w napadzie

W trakcie przeszukania odkryto jednak przedmiot powiązany z napadem na samochód. Na podwórku posesji należącej do Briscoe’a znaleziono bowiem słuchawki Apple AirPods, umieszczone w silikonowym etui. Wideo z kamery domofonu pokazuje, że znajdowały się one tuż przy krawężniku jezdni.

Mężczyzna podejrzewa, że przestępcy uciekający po przejęciu samochodu, na który napadli, wyrzucili lub zgubili słuchawki. Policja trafiła na jego dom i podwórko prawdopodobnie po nadajniku GPS z urządzenia.

Domofon z kamerą może uratować mężczyznę

Briscoe wskazuje, że jego kamera domofonu wyraźnie pokazuje, że w czasie napadu znajdował w swojej ciężarówce, w której sypia w ciepłe dni. Wierzy, że po zakończeniu śledztwa zostanie uniewinniony. Zgodnie z nagraniem wraca do domu około 2 w nocy i wychodzi poza teren posesji dopiero około 13. Chwilę przed godziną 8 do jego samochodu przychodzi córka, która chciała odwiedzić ojca.

Kradzieży samochodu dokonano około godziny 6:30, mężczyzna twierdzi więc, że nie możliwe jest by mógł w uczestniczyć w napadzie. Policja nie wykluczyła dotychczas możliwość udziału mężczyzny w przestępstwie, nie postawiła mu jednak także zarzutów.

Sąsiedzi podejrzliwi po przeszukaniu

Przed wydaniem nakazu aresztowano jeszcze trzech nastolatków, a także innego mężczyznę, który także mieszka w hrabstwie North. Policja z St. Louis nie posiada na razie dowodów, że wszyscy zatrzymani są zamieszani w przestępstwo.

Briscoe rozważa pozew wobec policji, w celu oczyszczenia swojego imienia. Wskazuje, że przeszukanie jego domu źle wpłynęło na opinię o nim w sąsiedztwie, jego dzieci zaś po akcji przeprowadzonej przez policję wstydzą się wychodzić z domu.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: shutterstock

Źródło tekstu: KMOV, oprac. własne