Tak naprawdę musisz się zastanowić co dla Ciebie jest priorytetem...
Sam ponad rok temu pożegnałem się z Androidem z powodów które już wymieniłeś, ale nie znam dobrze obecnej oferty high-end w świecie Androida, po prostu wydawanie 2500zł i więcej na telefon uważam za fanaberię
Lumia 1020 którą posiadam jest moim drugim telefonem z WP po 820ce. Wiec pozwolę sobie podzielić się kilkoma uwagami odnośnie systemu i mojego modelu.
Sam OS od wersji 8.1 jest łatwiejszy w ogarnięciu po przesiadce, a to za sprawa centrum powiadomień, którego brak mocno był odczuwalny. System nie jest tak modyfikowalny jak android, ale odwdzięcza się błyskawicznym działaniem zarówno po wyjęciu z pudełka jak i po paru miesiącach użytkowania.
Jeśli grasz w gry to musisz się pogodzić że w znaczną ich część nie zagrasz na WP, albo zagrasz nieco później. Jednak nie można nie wspomnieć, że czołowe tytuły jak ModernCombat, Asphalt, Fifa i kilka innych ukazuje się na WP razem z wersjami na inne platformy, bądź z niewielkim opóźnieniem. Plusem jest kilka tytułów dostępnych tylko dla WP jak Halo czy AoE Castle Siege.
WP znakomicie sprawdzi się za to w: synchronizacji poczty/kalendarza z Exchange, Lync, VPN, dopracowany Office, szyfrowanie Bitlocker - czyli gównie aplikacji biznesowych, poza tym znajdziesz tutaj wszystkie najpopularniejsze aplikacje znane z innych platform, badź ich (czesto lepsze) zamienniki: skype, whatsup, line, Feedly/NexGen, Pocket/Poki, Spotify, Youtube?MyTube, Spotify etc.
Jako bonus warto wspomnieć darmową i solidną nawigacje offline (Here) w cenie oraz MixRadio (cos ala Spotify) i znakomite aplikacje od Nokii związane z szeroko rozumianą fotografią.
Jeśli chodzi o funkcje aparatu, to Lumia 1020 tak naprawdę nie ma konkurencji (poza starszą 808), na różnego rodzaju porównania i filmiki patrzyłbym z przymrużeniem oka, wszak tryb automatu chyba najbardziej mają dopracowane iPhone`y, natomiast Nokia poza gigantyczną matrycą oferuje rozbudowany (jak na telefon) tryb manualny, który pozwala uzyskać to, na co w innych telefonach nie pozwala fizyka. W sieci znajdziesz testy z przed 3 miesięcy gdzie L1020 dalej pozostaje liderem, jak i takie w których wypada słabo. Jeśli szukasz szybkiego pstrykacza to Lumia 1020 jest złym wyborem, jeśli chcesz wyciągnąć coś więcej to ciężko o lepszy wybór.
Jeśli chodzi o gabaryty do L1020 leży w dłoni zaskakująco dobrze, wystający aparat który kiedyś wydawał mi się brzydki dziś jest elementem który nadaje charakter temu modelowi. Lumia 820 była mniejsza, ale L1020 jest zdecydowanie lepiej wyważona i pomimo większego rozmiaru (4.3 vs 4.5) lepiej leży w dłoni. Ekran to zwykłe HD, ale doskonałej jakości i czytelności w pełnym słońcu.
Z wad wymienić mogę wolno działająca aplikacje Nokia Camera z dobrymi trybami manualnymi, natomiast pod guzikiem aparatu mam zwykłą aplikację "aparat" do szybkiego strzelania fotek. Bateria pozwala użytkować telefon od rana do wieczora przy intensywnym korzystaniu z multimediów, niemal 2 dni przy zwykłym trybie telefon + poczta w trybie oszczędzania baterii (od 20% naładowania) to niestety trochę mało, ale podobnie jest u konkurencji.
Z innych modeli można polecić:
-925 - dobra optyka, AMOLED, niska waga, 16GB
-928 - dobra optyka, cięższa, ale z Xenonem, 32GB
-1520 - dobra optyka, bardzo dobra bateria, nowe funkcje fotograficzne w sofcie, duża
- 930 - dobra optyka, nowe funkcje fotograficzne w sofcie
Lumie mają jedną jeszcze jedną istotną zaletę: oferują za niewielkie (L1020- 1200zł L930 -1500zł) pieniądze znakomity aparat i szybki OS w dopracowanym i solidnym opakowaniu za połowę ceny konkurencji.