Spacedust pisze:
U nas co druga stacja albo na szkole albo na kościele albo na budynku mieszkalnym.
Bo widzisz @Spacedust, z naszymi ostrymi normami dobry zasięg możesz zapewnić tylko wtedy, gdy zlokalizujesz stację jak najbliżej. Operator nie umieszcza stacji na budynkach bez powodu.
Nawiasem - z tym kościołem to nie bardzo Cię rozumiem. Siedzisz w nim codziennie przez ileś godzin?
Nie mówiąc o tym, że anteny są najczęściej wysoko na wieży, a o charakterystyce promieniowania anten już tu dyskutowaliśmy.
Spacedust pisze:
Norma normą, ale to nie oznacza, że każda stacja np. w Niemczech musi grzać z pełną mocą. Równie dobrze może być to taka sama moc jak w Polsce, a nawet sporo mniejsza.
Oczywiście. Tak samo jest u nas - nie każda stacja grzeje z pełną mocą, dając maksymalnie dozwolone u nas 7V/m.
Jednak skoro tacy Niemcy mają normy o wiele wyższe, to oczywistym jest, że w wielu miejscach z tego korzystają. Bo czemu nie, skoro norma pozwala?
@Spacedust - z Twych publikacji na forum można wywnioskować, że jesteś wrogiem promieniowania m.in. stacji bazowych i jesteś przekonany o jego dużej szkodliwości. Spoko, Twoje prawo. Jednocześnie masz dużo większą świadomość specyfiki działania telefonii komórkowej, niż zwykły "wróg PEM".
Chciałbym zatem kulturalnie, bez obrażania się, bez emocji i na poważnie podyskutować z Tobą na ten temat: nieraz narzekałeś na forum, że gdzieś tam ginie Ci zasięg N!, że masz ledwie Edge wewnątrz budynku itp.
Jak zatem chciałbyś zapewnić dobry zasięg (zwłaszcza wewnątrz budynków) przy naszych ostrych normach, nie budując stacji bazowych blisko zabudowań?
Jak chciałbyś zapewnić dobrą, szybką transmisję mobilną, lepszą niż 2-3 Mbit/s nie budując gęstej siatki stacji bazowych blisko skupisk ludzi?
A może jesteś w ogóle wrogiem mobilnej transmisji danych i telefonii komórkowej i uważasz, że wszystko powinno być na kablu?
Słucham Twojego zdania, podyskutujmy